"Halka" z kawałeczków poskładana
2016-05-12, 14:05 | aktualizacja 2016-05-12, 14:05
- Cały czas poszukujemy filmów albo ich fragmentów, które być może znajdują się gdzieś na strychach czy w piwnicach - mówi Anna Sienkiewicz-Rogowska, dyrektor Filmoteki Narodowej.
Posłuchaj
Rozmówczyni Ryszarda Jaźwińskiego opowiedziała w Trójce o filmie "Halka" z 1929 roku. - Powstał na bazie Moniuszkowskiej opery i właśnie go w Filmotece Narodowej rekonstruujemy. Z kawałeczków, z tego, co zostało nam po pożodze wojennej - mówi Anna Sienkiewicz-Rogowska.
To jedna z trzech polskich przedwojennych ekranizacji opery Stanisława Moniuszki. Film zrealizowano jeszcze jako niemy u progu ery dźwiękowej. W 1932 roku, zgodnie z panującą ówcześnie modą, obraz został udźwiękowiony. Partie Jontka zaśpiewał Władysław Ladis-Kiepura, brat Jana, Halki zaś - Zuzanna Karin. W nagraniu wzięli także udział artyści Opery Warszawskiej.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji, w której gość Trójki opowiada również o innych dziełach, które już udało się zrekonstruować, a także najbliższych wydarzeniach i imprezach poświęconych historii polskiej kinematografii.
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Anna Sienkiewicz-Rogowska (dyrektor Filmoteki Narodowej)
Data emisji: 12.05.2016
Godzina emisji: 10.47
mat. promocyjne/mk/ei