Trójka|Biuro myśli znalezionych
Aleksander Doba: ze Swarzędza na szerokie wody
2016-04-24, 22:04 | aktualizacja 2016-04-25, 11:04
Przekonuje, że lepiej żyć jeden dzień jak tygrys niż sto lat jak owca. Wyznaje zasadę: im trudniej, tym ciekawiej. To, co wielu odpycha, jego przyciąga…
Posłuchaj
- Urodziłem się i mieszkałem 29 lat w Swarzędzu. Z rodzicami wybierałem się na małe wycieczki poza miasto. Pojawiła się chęć poznawania świata coraz dalej i dalej. To zawdzięczam rodzicom - wspomina podróżnik i kajakarz Aleksander Doba.
Inżynier mechanik, który mówi, że jest tylko turystą, a nie wyczynowcem. W ramach tej turystyki przepłynął kajakiem 12 tys. kilometrów z Lizbony na Florydę. I to nie jedyna jego niezwykła i pasjonująca wyprawa. Właśnie przygotowuje się do kolejnej. Tym razem znów - trzeci już raz - zamierza przepłynąć Atlantyk, ale zmienia kierunek. Wypłynie z Nowego Jorku i będzie zmierzał do Lizbony. Między innymi o tym opowiedział w rozmowie z Marcinem Zaborskim. Zdradził, o czym rozmawia ze sobą w czasie samotnej podróży przez ocean i jaki ma sposób na przetrwanie długiej rozłąki z żoną.
Zaproszenie do audycji przyjęli także: Piotr Strzeżysz - podróżnik, który przemierza świat rowerem, Andrzej Armiński - właściciel stoczni, w której powstał kajak Aleksandra Doby - "Olo" oraz Dominik Szczepański - dziennikarz i autor książkowej biografii bohatera programu. Na muzycznej scenie w studiu im. Agnieszki Osieckiej pojawili się Piotr Wrombel i Janusz Szrom.
***
Tytuł audycji: Biuro myśli znalezionych
Prowadzi: Marcin Zaborski
Gość: Aleksander Doba (podróżnik)
Data emisji: 24.04.2016
Godzina emisji: 21.05
mp/mk