Najlepsze święta przyszły niespodziewanie, u granic wytrzymałości
- Chciałabym się z państwem podzielić kawałkiem siebie. Moje najlepsze święta przyszły w najmniej oczekiwanym momencie. Nie spodziewałam się już niczego dobrego... - zaczyna swoją wzruszającą opowieść Grażyna Dobroń.
- Rodzinne spotkania wzruszają, można się temu poddać albo ukrywać łzy, ale wzruszenie każdego jakoś po swojemu dopadnie... - słyszymy od Grażyny Dobroń.
Foto: Jorbasa Fotografie/Flickr
Dziennikarka dzieli się w audycji bardzo osobistymi wspomnieniami dotyczącymi świąt Bożego Narodzenia. - Daleko mi było do tego, by być w świątecznym nastroju. Przygotowałam wszystko co trzeba, ale sama nawet nie mogłam jeść... Jedyne o co prosiłam, to żeby jakoś te święta przeżyć - wspomina.
Na bazie swojego doświadczenia Grażyna Dobroń radzi też słuchaczom, czego nie powinni przegapić w najbliższych dniach, nawet jeśli nie dla każdego okres świąteczny zapowiada się sielankowo...
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Instrukcja obsługi człowieka
Prowadzi: Grażyna Dobroń
Data emisji: 22.12.2015
Godzina emisji: 11.15
fbi/mp