Taylor Swift - "jeden z największych fenomenów muzycznej popkultury"
Zaczynała od śpiewania hymnu USA podczas US Open. Dziś na scenie występuje z Mickiem Jaggerem, a jej utwory śpiewają artyści alternatywni jak Father John Misty czy Ryan Adams.
Taylor Swift podczas koncertu promującego najnowszą płytę pt. "1989" (Detroit, USA)
Foto: Wikimedia Commons/GabboT/CC BY-SA 2.0
- Jej ostatnia płyta to nie jest błaha zabawa w pop. To jest płyta o czymś, można ją odnieść do rozstania dwojga ludzi, ale też do podejmowania ważnych decyzji życiowych. Swift nagrała krążek po rozstaniu ze swoim zespołem - mówi Robert Sankowski z "Gazety Wyborczej".
Jan Niebudek tłumaczy, jak rozwijała się kariera Taylor Swift oraz co to znaczy, że 25-latka z Pensylwanii "dokonała rzeczy bardzo rzadko dziś spotykanej". Na zakończenie można posłuchać także piosenki Taylor Swift w wykonaniu Ryana Adamsa.
***
Tytuł audycji: Z dala od Trójki
Prowadzi: Jan Niebudek
Gość: Robert Sankowski (Gazeta Wyborcza)
Data emisji: 7.10.2015
Godzina emisji: 9.46
fbi/ei