"Płomień" - rozpalone emocje kinomanów
Kino greckie od kilku lat zaskakuje i intryguje publiczność. Kolejną wartą polecenia grecką propozycją filmową jest produkcja pt. "Płomień".
Czym "Płomień" rozpala emocje widzów? (na zdjęciu: kadr z filmu)
Foto: materiały promocyjne
Czy "Płomień" rozpali emocje? - Ten film rozpalił już wiele tysięcy widzów w Europie. To film Syllasa Tzoumerkasa, nowego wielkiego talentu kina greckiego - mówi o obrazie Artur Liebhart, założyciel firmy dystrybucyjnej Against Gravity.
Jak zauważa rozmówca Ryszarda Jaźwińskiego, grecką produkcję charakteryzuje świeżość, dynamika i nieprzewidywalność. - To film, który od razu wciąga nas w przedstawianą historię - dodaje.
W audycji "Fajny film" Artur Liebhart zdradza słuchaczom Trójki, o czym opowiada film Syllasa Tzoumerkasa, i odpowiada na pytanie, dlaczego "Płomień" rozgrzewa publiczność na całym świecie.
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Artur Liebhart (założyciel firmy dystrybucyjnej Against Gravity)
Data emisji: 7.09.2015
Godzina emisji: 10.45
iwo/mp