Dawne filmy w nowej szacie. Filmoteka Narodowa ratuje polskie kino
2015-07-30, 04:07 | aktualizacja 2015-08-03, 12:08
Dzięki staraniom Filmoteki Narodowej polskie filmy sprzed wielu lat odzyskują dawny blask, a w niektórych przypadkach również zaginione kadry. - Kino kochamy niezależnie od tego, kiedy powstało - mówi prof. Tadeusz Kowalski, dyrektor Filmoteki Narodowej.
Posłuchaj
W audycji "Klub Trójki" dyrektor opowiada o zrekonstruowanej komedii kryminalnej, wyreżyserowanej przez Henryka Szaro i zatytułowanej "Zew morza". - Język filmu "Zew morza" jest barwny, nieunikający ocen i podkreślający dumę. Są w nim zdjęcia lotnicze i scena pościgu samochodem w amerykańskim stylu - opowiada o filmie z 1927 roku prof. Tadeusz Kowalski.
Jednostki ówczesnej polskiej marynarki wojennej, unikatowe widoki Gdyni, zapis momentu, gdy Polska stała się krajem morskim - to wszystko będzie można zobaczyć w filmie "Zew morza". - Do tego obrazu została skomponowana muzyka, którą napisał Krzesimir Dębski. W czwartek zostanie ona wykonana na żywo, co jest pewną tradycją udziału Filmoteki w Nowych Horyzontach we Wrocławiu - mówi dyrektor.
Muzyczne atrakcje Nowych Horyzontów>>>
W programie rozmawialiśmy o tym, jak udało się odzyskać niektóre rolki z filmem, o działaniach Filmoteki Narodowej, które mają wzbudzić zainteresowanie dawnym kinem, oraz o procesie pracy nad rekonstrukcją "straconych" filmów.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzą: Katarzyna Borowiecka
Goście: prof. Tadeusz Kowalski (dyrektor Filmoteki Narodowej), Yasmine Hamdan (wokalistka), Anna Bielak (krytyk filmowy), Michał Walkiewicz (krytyk filmowy, dziennikarz, redaktor naczelny portalu Filmweb)
Data emisji: 29.07.2015
Godzina emisji: 21.07
sm/iwo