Prezydent podpisał ustawę o in vitro, spór trwa
Bronisława Komorowski podpisał ustawę o in vitro, jednocześnie kierując jeden z jej punktów do Trybunału Konstytucyjnego. Politycy są podzieleni w ocenie tej decyzji. Koalicja i część opozycji pozytywnie ocenia krok prezydenta, a Prawo i Sprawiedliwość jest krytyczne wobec całej sprawy.
Zabieg in vitro
Foto: Glow Images/East News
Andrzej Dera (SP) stwierdził, że można było w Sejmie rozmawiać o in vitro kilka lat i dojść do porozumienia, a tymczasem Platforma przeforsowała tę ustawę na ostatnią chwilę.
- Z perspektywy prawnej jest to bardzo słaba ustawa. Jest do niej szereg zastrzeżeń natury konstytucyjnej, m.in. kwestia godności ludzkiej, która jest zagwarantowana w konstytucji - tłumaczył gość Trójki.
Dodał, że wina leży również po stronie samego prezydenta, który wcześniej mówił, że ta ustawa budzi kontrowersje, po czym tylko jeden punkt skierował do Trybunału.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Z Andrzejem Derą nie zgodziła się Katarzyna Piekarska (SLD), która jest zdania, że Bronisław Komorowski dobrze zrobił podpisując ustawę o in vitro. Obawiam się jednak - mówiła gość Trójki - że jeśli jesienne wybory wygra PiS, to cały trud pracy posłów zostanie zniweczony.
Czy jest szansa, aby wszyscy mówili jednym głosem w kwestii in vitro? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Damian Kwiek
Goście: Andrzej Dera (Solidarna Polska) i Katarzyna Piekarska (Sojusz Lewicy Demokratycznej)
Data emisji: 22.07.2015
Godzina emisji: 17.45
mr/fbi