Stanisława Celińska zwycięża hałas. Ciszą...
2015-05-09, 13:05 | aktualizacja 2015-05-11, 15:05
"Atramentowa" to najnowsza płyta Stanisławy Celińskiej. - Nie śpiewam na niej po aktorsku, ale po prostu śpiewam - przyznaje aktorka.
Posłuchaj
- Zamarzyłem sobie, żeby Stasia wcieliła się w rolę pieśniarki. Ale wcielając się w rolę pieśniarki, nie można "przyaktarzać", jak to mówię. Na tym polu dochodziło między nami do sporych dyskusji. Ale dogadaliśmy się i jest fajnie - opowiadał w Trójce współtwórca płyty Maciej Muraszko.
Muzyk przyznał, że obawiał się, iż płyta będzie zbyt smutna i cicha. - A ja wręcz przeciwnie. Uważam, że hałasu współczesnego świata nie da się zwalczyć hałasem, a właśnie ciszą. Postęp polega przecież na tym, by przeciwstawiać się temu, co wokół - mówiła Stanisława Celińska.
Goście Marka Niedźwieckiego opowiedzieli też m.in. dlaczego krążek powstawał aż 6 lat i na jakie covery się zdecydowali. Stanisława Celińska wspominała dodatkowo m.in. pracę z Kasią Nosowską nad piosenka "Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan" oraz z Muńkiem Staszczykiem nad utworem, którego aktorka przestraszyła się z powodu własnych trudnych doświadczeń życiowych. W audycji usłyszeć można tez piosenki z płyty "Atramentowa".
***
Tytuł audycji: Markomania
Autor: Marek Niedźwiecki
Goście: Stanisława Celińska i Maciej Muraszko
Data emisji: 9.5.2015
Godzina emisji: 11.30
ei/mp