Widmo Bieruta nad nieruchomościami w stolicy
70 lat temu za sprawą tzw. dekretu Bieruta cała Warszawa w przedwojennych granicach została znacjonalizowana.
Foto: MateuszEs/Wikimedia Commons
Przedwojenni właściciele zostali pozbawieni swojej własności.
26 lat temu zmienił się ustrój, ale problemu reprywatyzacji nie rozwiązano do dziś. Nadal obowiązuje dekret Bieruta i jest źródłem olbrzymich patologii. Znacjonalizowane niegdyś działki i nieruchomości odzyskują nie tylko dawni właściciele, ale też osoby kompletnie z nimi nie związane, które potrafią stosować różnego rodzaju kruczki prawne. Kwitnie handel roszczeniami. Miasto oddaje domy, szkoły, szpitale, parki. I nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja ta miała się w najbliższym czasie zmienić.