Nowy GIODO. Czy poradzi sobie na stanowisku?
2015-04-13, 19:04 | aktualizacja 2015-04-14, 14:04
Od prawie pół roku fotel Generalnego Inspektora Danych Osobowych jest pusty. 9 kwietnia Sejm ustalił, że funkcję tę obejmie dr Edyta Bielak-Jomaa. Goście "Pulsu Trójki" zastanawiali się, dlaczego proces wyboru trwał tak długo i czy udało się znaleźć idealnego kandydata.
Posłuchaj
Katarzyna Szymielewicz z fundacji Panoptykon podejrzewa, że urząd GIODO mógł stać się kartą przetargową w rozmowach politycznych. Jej zdaniem nominacja była raczej łapanką niż wyborem najlepszego kandydata. Do Bielak-Jomaa miała zastrzeżenia: brak doświadczenia politycznego i w zarządzaniu większą instytucją. Zgłoszonej przez PO kandydatury bronił senator tej formacji Łukasz Abgarowicz. Czy skutecznie?
Goście byli za to zgodni, że przed nowym GIODO jest ogrom pracy, związanej m.in. z ukróceniem działalności telefonicznych naciągaczy.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Dr Bielak-Jomaa jest prawniczką, adiunktem w katedrze prawa pracy na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego; od 2012 r. jest tam kierownikiem Podyplomowych Studiów Ochrony Danych Osobowych.
Poprzedni GIODO dr Wojciech Wiewiórowski został odwołany w grudniu 2014 r. po złożeniu rezygnacji w związku z objęciem stanowiska zastępcy Europejskiego Inspektora Ochrony Danych.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadził: Łukasz Walewski
Goście: Katarzyna Szymielewicz (fundacja Panoptykon), Łukasz Abgarowicz (senator PO)
Data emisji: 13.04.2015
Godzina emisji: 17.45
fc/mp