Senatorowie podzieleni w sprawie "konwencji antyprzemocowej"
Być może jeszcze w czwartek w Senacie odbędzie się głosowanie nad ustawą upoważniająca prezydenta do ratyfikacji konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.
Podczas środowej debaty plenarnej w Senacie zgłoszono wniosek o odrzucenie ustawy zezwalającej na ratyfikację" konwencji antyprzemocowej". Senatorowie byli w tej sprawie podzieleni
Foto: Glow Images/East News
Podczas środowej wielogodzinnej debaty przeciwnicy dokumentu przekonywali, że jest on niezgodny z konstytucją oraz że uderza w religię i polska tradycję. Zwolennicy podkreślali, że konwencja przyczyni się do zmniejszenia skali przemocy.
- Jestem po spotkaniu klubu z panią premier Ewą Kopacz. Z dyskusji, która się toczyła, wynika, że zdecydowana większość senatorów rozumie intencje tej ustawy, jako służącej realizacji postulatów, chociażby Najwyższej Izby Kontroli, żeby skuteczność walki z przemocą podnieść na wyższy poziom - powiedział gość audycji "Puls Trójki" senator Platformy Obywatelskiej Mieczysław Augustyn.
- Konwencja jest sprzeczna - w naszej ocenie - z sześcioma artykułami konstytucji. Nie rozwiązuje problemu przemocy, nie definiuje problemu przemocy, natomiast pod bardzo ładnie brzmiącym hasłem walki z przemocą promuje ideologię neomarksistowską, ideologię gender - stwierdził senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Augustyn podkreślił, że konwencja oczywiście nie sprawi, że nagle problem przemocy się rozwiąże. - Ale chcemy zrobić coś więcej, by jej przeciwdziałać. Chcemy wprowadzić pojęcie przemocy ekonomicznej, bo tego nie ma w polskim prawie. Chcemy wyposażyć policję w możliwość izolowania sprawców przemocy. Wiele rozwiązań wprowadziliśmy już wcześniej, jak np. to, by przestępstwo gwałtu ścigać z urzędu, bo ta konwencja już od dawna działa na polskie prawo. My się przygotowaliśmy w ten sposób do jej przyjęcia, ona jest dla nas wyznacznikiem działań - oznajmił senator PO.
Jackowski wskazał, że konwencja niewiele zmieni w sensie prawnym. - Te regulacje, które mają przeciwdziałać przemocy mamy już implementowane do polskiego prawa - podkreślił. - Natomiast główne zagrożenie to jest wprowadzenie nowej teorii płci. To może spowodować, że różne środowiska będą naginały tę konwencję do modnej obecnie ideologii gender, a więc boczną furtką będą wprowadzone homo-związki czy inne tego typu działania - zaznaczył senator PiS.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadził: Agnieszka Stępień
Goście: Mieczysław Augustyn (senator PO), Jan Maria Jackowski (PiS)
Data emisji: 5.03.2015
Godzina emisji: 17.45
kk/mp