Żółte trabanty w Krainie Kangurów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Żółte trabanty w Krainie Kangurów
TrabantFoto: z arch. Transtrabant

Transtrabant to wyjątkowa wyprawa podróżnicza. Trabanty jadą do Australii i Azji Południowo-Wschodniej.

Kiedy w roku 2007 żółty trabant z Czechami na pokładzie przejechał o własnych siłach pustynne regiony Azji Centralnej (15 tysięcy kilometrów), wydawało się to dziwne.

Gdy dwa lata później już dwa żółte, czeskie trabanty pokonały 20 tys. kilometrów w trakcie jazdy przez Afrykę, wydawało się to frapujące. Ale gdy w zeszłym roku karawana złożona z dwóch żółtych trabantów, jednego żółtego fiata 126p oraz żółtego motocyklu jawa przejechała znowu 20 tys. kilometrów - ale tym razem w Ameryce Łacińskiej - widzowie zaczęli się zastanawiać, jak daleko może posunąć się to żółte szaleństwo na kółkach.

Może - w tym roku trabanty jadą do Australii i Azji Południowo-Wschodniej! W skład parku maszynowego wchodzą dwa trabanty, naturalnie, i "maluch" oraz motocykle jawa 250 i CeZet 125. Załogę pojazdów stanowią Czesi, Polacy oraz Słowak, a całością dowodzi Dan Priban, podróżujący dziennikarz, który jest pomysłodawcą serii wypraw z cyklu Transtrabant.

Jak na realia australijskiego buszu zareaguje nieskomplikowana mechanika starych maszyn, o tym porozmawiam w czwartek (26 lutego) o 10.15 z Marcinem Obałką, polskim uczestnikiem wyprawy, oraz Markiem Tomalikiem, znawcą Australii i doradcą Transtrabant 2015.

Do usłyszenia w "Do południa",

Paweł Drozd

Polecane