Gdy dzieci dręczą dzieci. Jak pomóc "klasowemu odludkowi"?
2015-02-24, 01:02 | aktualizacja 2015-02-25, 15:02
Wyszydzani, poniewierani, pomijani, niewidzialni. "Klasowe ofermy" nie rodzą się przegranymi, tylko trafiają do złego otoczenia. Czy można wyjść z zaklętego kręgu odrzucenia?
Posłuchaj
Psychologowie są zdania, że wiele zależy od norm panujących w danej grupie. - Dziecko wrażliwe i delikatne, które się nie umie bronić, jeśli znajdzie się w grupie o pozytywnych normach, gdzie dzieci współpracują, potrafią się szanować, wówczas wzrasta i wzmacnia się. W grupie nietolerancyjnej jest niszczone - mówi Joanna Węgrzynowska.
Hubert Czemierowski dodaje, że poza ofiarą i oprawcami są również świadkowie. Ich rola jest ważna, bo jeżeli sytuacja trwa tygodniami i dzieci, które są świadkami współczującymi i identyfikującymi się z osobą prześladowaną widzą, że nauczyciele nie reagują, a ofiara się nie broni, to zaczynają obojętnieć. Jest sposób na przerwanie tej sytuacji...
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadził: Dariusz Bugalski
Goście: Joanna Węgrzynowska i Hubert Czemierowski (psycholodzy zajmujący się dziećmi - ofiarami przemocy rówieśniczej)
Data emisji: 23.02.2015
Godzina emisji: 21.07
(sm/fbi)