Powojenna trauma wyssana z mlekiem matki
- Dzieci, które przeżyły pacyfikację wsi Sochy, zapamiętały obrazy apokaliptyczne. Niemcy zabijali wszystkich. Zarówno śmierć jak i ocalenie były przypadkowe - mówi Anna Janko, autorka "Małej zagłady".
Pacyfikacja Zamojszczyzny. Zniszczona wieś Sochy. Czerwiec 1943.
Foto: Wikimedia Commons/dp. Źr.: kolekcja zdjęć z II wojny światowej dr Marka Tuszyńskiego
1 czerwca 1943 roku we wsi Sochy na Zamojszczyźnie Niemcy przeprowadzili pacyfikację połączoną z eksterminacją bez wysiedlenia. Zginęło ok. 200 osób. Z całej wsi, liczącej osiemdziesiąt osiem domów, pozostała ukryta w zbożu garstka mieszkańców, głównie kobiet i dzieci. - Był to akt zemsty, bo wieś Sochy udzielała pomocy partyzantom - mówi Anna Janko, pisarka i poetka.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadził: Michał Nogaś
Gość: Anna Janko (pisarka i poetka)
Data emisji: 22.01.2015
Godzina emisji: 21.07
(sm/mp)
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadził: Nogaś
Gość: Anna Janko (pisarka i poetka)
Data emisji: 22.01.2015
Godzina emisji: 21.07