"Człowiek-kalendarz". Historia niezwykłego Pana Mańka z Beskidu Niskiego
2014-09-10, 23:09 | aktualizacja 2014-09-11, 12:09
Pan Maniek mieszka w Ropkach, niewielkiej wsi w Beskidzie Niskim. Zarabia na życie grając na harmonijce ustnej w Wysowej Zdrój, znanym uzdrowisku. Oprócz zdolności muzycznych bohater reportażu "Spotkania z Panem Mańkiem” ma także niezwykłą pamięć do dat.
Posłuchaj
Ponad rok temu do redakcji Studia Reportażu i Dokumentu przyszedł list od słuchacza, który namawiał do odwiedzenia Beskidu Niskiego i pana Mańka zwanego "człowiekiem-kalendarzem". Reporterka skorzystała z zaproszenia Przemka Jaskierskiego.
- Pan Maniek jest postacią nietuzinkową. Nie spotkałem osoby o takich umiejętnościach. Od razu, przed przywitaniem, zapytał o moje imię. Powiedziałem, że jestem Przemek i on dosłownie w tym samym momencie, na jednym tchu, wymienił daty moich imienin - wspomina Jaskierski.
Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>>
W ten sposób słuchacze poznali pana Mańka, niezwykłego mieszkańca wioski pod Wysową. Okazało się, że ludzie z różnych części Polski, które kiedyś odwiedziły Wysową znają niewysokiego mężczyznę, który świetnie zapamiętuje daty i gra na harmonijce ustnej. Dzięki zbiórce pieniędzy udało się również pomóc mu przy remoncie dachu.
W te wakacje odwiedzamy go w Ropkach, by zapytać, jak zmieniło się jego życie. Niestety, rzeczywistość nie jest bajką i chociaż wszyscy chcielibyśmy zakończenia w stylu "i żył długo i szczęśliwie", stało się inaczej...
Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Spotkania z Panem Mańkiem" autorstwa Katarzyny Błaszczyk.
"Reportaży" w Trójce można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.
(mp/mk)