Marcin Korcz: zetknięcie z Janem Komasą to kapitalna przygoda
2014-08-25, 15:08 | aktualizacja 2014-08-25, 15:08
- To była piękna przygoda, miałem rolę raczej trzecioplanową, trzy dni zdjęciowe, trzy większe sceny. Uderzający dla mnie był absolutny profesjonalizm zdarzenia, rozmach przedsięwzięcia, sposób, w jaki to było przygotowane - mówi Marcin Korcz, jeden z aktorów występujących w filmie "Miasto 44". Premiera obrazu 19 września.
Posłuchaj
- Absolutnie zaskoczyły mnie wnętrza, scenografia. Doświadczyłem różnych rzeczy, była scena w biurze i w przestrzeni, gdzie odbywały się walki przy kanale. Grałem oficera żandarmerii, który pilnował włazu przy Starówce - wspomina gość Ryszarda Jaźwińskiego .
Akcja filmu rozpoczyna się tuż przed wybuchem powstania warszawskiego 1 sierpnia 1944 roku. Obraz opowiada o grupie związanych ze sobą przyjaciół, którzy przemierzają stolicę w czasie trwania walk powstańczych. Stefan pracuje w fabryce Wedla i utrzymuje matkę oraz młodszego brata, codziennie doznaje upokorzeń od Niemców. W czasie konspiracyjnych spotkań Stefanem zaczynają się interesować Kama i Biedronka. Młodzi szybko przekonają się, że historia zweryfikuje ich marzenia.
Rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu na stronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
- Samo zetknięcie się z Janem Komasą to także kapitalna przygoda. Bardzo cenię "Salę samobójców", teraz po spotkaniu z nim jeszcze bardziej go podziwiam. Potrafi spojrzeć na człowieka i wyciągnąć z niego wszystko to, co faktycznie może się przydać w filmie - mówi Marcin Korcz.
Film "Miasto 44" to według producentów opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności - taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości, kiedy śmierć grozi na każdym kroku.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego.
"Fajny film" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 10.45.
(mp/fbi)