Gdy dziecko wyznaje, że jest homoseksualistą...
2014-07-25, 19:07 | aktualizacja 2014-07-25, 19:07
- Mam 30-letnią córkę lesbijkę, o jej orientacji wiem już od 10 lat. Był czas, by się przyzwyczaić - mówi bohaterka reportażu Hanny Wilczyńskiej-Toczko pt. "Rodzice z szafy".
Posłuchaj
Najpierw jest szok, niedowierzanie, zaprzeczanie, potem rozpacz. Dopiero później, bardzo powoli, rodzice próbują zaakceptować seksualną orientację dziecka. Muszą się pożegnać ze swoimi wyobrażeniami na temat przyszłości córki czy syna. - Gdy moja córka mi powiedziała, że jest lesbijką, wiedziałam tylko jedno: nie mogę jej odtrącić - wspomina jedna z bohaterek reportażu.
- Zadawałam sobie pytanie: czy to moja wina? Potem było mi trudno, gdy córka umówiła się na spotkanie z jakąś koleżanką i my z mężem wieźliśmy ją w umówione miejsce. Zazwyczaj odwozi się córkę do chłopaka... Bałam się wtedy, że ktoś ją skrzywdzi - mówi inna matka.
Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>>
- Po dziesięciu latach od chwili, gdy usłyszałam o orientacji mojego dziecka, wciąż w moim życiu bywają trudne chwile. W pracy koleżanka chwali się, że będzie babcią, bo jej synowa jest w ciąży. Takie rozmowy są normalne, wszyscy gratulują, to jest mile widziane. A gdy ja mówię, że partnerka mojej córki dostała jakąś nagrodę albo w pracy ją docenili, to wtedy jest cisza - mówi z żalem jedna z bohaterek reportażu.
Rodzicom bardzo trudno jest opowiadać komukolwiek o swoim problemie. Jak sami mówią - siedzą w szafie - wychylają się z niej tylko przy najbardziej zaufanych. Dlatego szukają wsparcia. Bohaterowie reportażu takie wsparcie znaleźli w np. w Stowarzyszeniu Tolerado na rzecz osób LBGT i w Akademii Zaangażowanego Rodzica w ramach Kampanii przeciwko Homofobii.
- To trzeba wypłakać. Zawalił się świat moich marzeń. Mam tylko jednego syna i wiem, że nie będę miała wnuków. Już mam łzy pod powiekami. Jak się spotkam z innymi rodzicami w Akademii, to czyjeś ramię na pewno będzie mokre - mówi rozmówczyni Hanny Wilczyńskiej-Toczko. - Ale zyskaliśmy za to niesamowitą bliskość w całej rodzinie, temat homoseksualizmu nie jest i nie był u nas tematem tabu. Tak blisko jeszcze ze sobą nie byliśmy - dodaje.
- Jeśli jest rodzic, którego życie stało się dramatem i który nie ma pomocy albo może nawet jej nie szuka, to ja zapraszam. Na stronie Tolerado jest adres. Odpowiem, spotkam się, porozmawiam - zapewnia członkini stowarzyszenia.
Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu Hanny Wilczyńskiej-Toczko z Radia Gdańsk pt. "Rodzice z szafy"
"Reportaży" w Trójce można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.
(fbi, ei)