Po co Michał Nogaś rozmawia z pisarzami?

Michał Nogaś tłumaczy, że jego celem jest, aby goście opowiedzieli mu o życiu. Co takiego mają opowiedzieć? - Coś, czego nie wiem. Kiedyś przeczytałem takie mądre zdanie, że trzeba żyć tak, aby każdego dnia dowiedzieć się jednej nowej rzeczy - mówi w wywiadzie, który opublikował magazyn "Wysokie Obcasy".

Rozmowy o literaturze "Z najwyższej półki" >>>

I dodaje, że na przykład ostatnio od Olgi Tokarczuk dowiedział się bardzo ciekawych rzeczy o XVIII-wiecznej wielokulturowej Polsce. - Akcja jej nowej książki "Xięgi Jakubowe" będzie się działa między innymi na Podolu, w miasteczku Rohatyń. Okazuje się, że język polski był tam właściwie nieobecny. W jednej ze scen z kolaski wysiada młoda, piękna dama, która przyjechała z Galicji. Jest w potrzebie, stoi w drzwiach i krzyczy: "Czy ktoś tu mówi po polsku?!". I okazuje się, że nikt - mówi dziennikarz Trójki.

Ja tu gram: Michał Nogaś prezentuje muzykę ze swojej najwyższej półki>>>
Czego dzięki rozmowo dowiedziałeś się o sobie? To prawda, że na dobranoc ojciec czytał mu Kapuścińskiego? Jak człowiek, który tak bardzo interesuje się książkami, trafia na politologię?

Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znaleźć można w wywiadzie Łukasza Długowskiego Michał Nogaś, mól książkowy: w Polsce wydaje się za dużo książek.

(ei)