Słucham: Wolność - "Lewy czerwcowy"

4 czerwca 1992 roku upadł rząd Jana Olszewskiego. Polska prawica do dziś porównuje to wydarzenie do konfederacji targowickiej. Kilka lat później piosnką "Lewy czerwcowy" wydarzenia te skomentował zespół Kult.

Słucham: Wolność - "Lewy czerwcowy"

Kadr z teledysku "Lewy czerwcowy"

Foto: youtube.com/S.P. RECORDS

Kazik Staszewski i Piotr Stelmach o piosence "Lewy czerwcowy" (Słucham: Wolność/ Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Lider Kultu Kazik Staszewski opowiadał w Trójce, że bardzo dobrze pamięta poświęcony tym wydarzeniom film "Nocna zmiana". - I pamiętam te archiwalne nagrania, te targi i dywagacje o tym, kto przejmie władzę. Byłem bardzo zdegustowany, że słowa księcia Bogusława Radziwiłła o rozdzieraniu sukna są jakieś takie aktualne w roku 1992… A dotyczy to przecież naszej ojczyzny, to mnie bardzo zbulwersowało - opowiadał Kazik Staszewski w audycji "Słucham: Wolność".

Kolejnym po Janie Olszewskim premierem został Waldemar Pawlak. - Akurat on w tamtym towarzystwie zachował się porządnie i był zaskoczony całą sytuacją. Ale piosenka doprowadzona do absurdu musiała pokazywać całą drogę życiową bohatera - opowiadał Kazik.

Dziennikarz muzyczny Trójki Piotr Stelmach podkreśla, że Kazik jest bacznym obserwatorem tego, co się dzieje w Polsce. - To jeden z facetów wyczulonych jak barometr. Obserwuje polską rzeczywistość i daje temu wyraz - dodał Piotr Stelmach.

Na cykl "Słucham: Wolność" zapraszamy od poniedziałku do piątku o godz. 9.20. Zakończy się specjalnym podsumowaniem 4 czerwca, czyli dokładnie w 25. rocznicę rozpoczęcia historycznych wyborów.

(ei/mk)

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.