O falach grawitacyjnych

17 marca w świat poszła informacja, której znaczenie mogło umknąć niespecjalistom: astrofizycy zajmujący się danymi, dostarczonymi przez radioteleskop BICEP-2, ogłosili, że w mikrofalowym promieniowaniu tła znaleźli bezpośredni dowód na istnienie fal grawitacyjnych.

O falach grawitacyjnych

Foto: Glow Images/East News

Brzmi to dość tajemniczo. Tymczasem mamy do czynienia z wielkim odkryciem, porównywalnym tylko z odkryciem w CERN bozonu Higgsa (o czym rozmawialiśmy w "Klubie Trójki" półtora roku temu). Dotyczy ono dwóch ważnych tematów fizyki współczesnej: przede wszystkim okoliczności powstania wszechświata przed czternastoma miliardami lat, a także ogólnej teorii względności.
Pamiętając o tym, że fizycy niechętnie mówią o swoich sprawach laikom, z którymi nie można porozumiewać się za pomocą wyrafinowanej matematyki, a także o tym, że laicy niechętnie słuchają fizyków, obawiając się, że i tak nic z tego nie zrozumieją, poprosimy o przystępne wyjaśnienie odkrycia jednego z najznakomitszych specjalistów w tej dziedzinie, prof. Marka Demiańskiego z Instytutu Fizyki Teoretycznej Uniwersytetu Warszawskiego.
Prowadzący audycję (z wykształcenia polonista) zapewnia (na podstawie lektur, które czyta dla potrzeb audycji), że to będzie niezwykle ekscytujące także dla humanistów!
Na "Klub Trójki" zapraszamy we wtorek, 8 kwietnia, o godz. 21.05.

Sylwia Héjj i Jerzy Sosnowski

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.