Paweł Świeboda: moment prawdy dla Szwajcarii

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Paweł Świeboda: moment prawdy dla Szwajcarii
Foto: PAP/EPA/PATRICK SEEGER

- Szwajcaria nie może być przykładem dla innych. Trzeba wyraźnie podkreślić, że swobodny przepływ ludzi jest częścią wielkiego pakietu nazywanego wspólnym europejskim rynkiem - mówi Paweł Świeboda z Fundacji demosEUROPA, komentując wyniki referendum w alpejskim kraju.

Posłuchaj

Paweł Świeboda: moment prawdy dla Szwajcarii (3 strony świata/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Komisja Europejska wyraziła ubolewanie z powodu referendum w Szwajcarii, w którym większość głosujących opowiedziała się za ograniczeniem masowej imigracji do tego kraju. Komisja "zbada skutki" referendum "dla całości relacji między UE a Szwajcarią".

- Szwajcarzy przestraszyli się konsekwencji, jakie niesie napływ imigrantów w codziennym życiu. Wiadomo, że nie chodzi o profesjonalistów czy wysoko wykwalifikowanych pracowników, których Szwajcaria potrzebuje jako siedziba wielu międzynarodowych koncernów - mówi Paweł Świeboda.

Wynik referendum oznacza przywrócenie limitów dla zagranicznych pracowników, co wiąże się z ograniczeniem uprawnień imigrantów do zasiłków i preferowaniem obywateli szwajcarskich przy zapełnianiu wakatów. A to z kolei zaszkodzi relacjom Szwajcarii z Unią, ponieważ Berno będzie musiało w ciągu trzech lat renegocjować porozumienie o wolnym przepływie osób z 2002 roku lub je anulować.

Następstwem mogą być utrudnienia w dostępie do unijnego rynku, może to też oznaczać katastrofę dla kwitnącej szwajcarskiej gospodarki, której eksport opiera się w ponad połowie na krajach UE. W Szwajcarii 25 proc. populacji to obcokrajowcy. To także niepokojący sygnał dla Unii, w której trwają dyskusje o imigracji. Jak napisała szwajcarska gazeta Tages Anzeiger "decyzja Szwajcarów zwiększa presję na Davida Camerona".

- W momencie dużego rozszerzenia Unii, którego byliśmy udziałem, nie doszacowano skali imigracji z nowych krajów członkowskich. Najbardziej odczuwalne są dziś jej społeczne skutki. Zresztą nie tylko w Szwajcarii czy w Wielkiej Brytanii, ale także w Australii mają miejsce podobne tendencje. Dojrzałe gospodarki znalazły się w momencie prawdy - dodaje rozmówca Łukasza Walewskiego.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

"Trzy strony świata" na antenie w każdy poniedziałek i środę o godz. 16.45.

(mk)

Polecane