Co zamiast umów śmieciowych zaproponuje rząd?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Co zamiast umów śmieciowych zaproponuje rząd?
Foto: Glow Images/East News

Gośćmi Damiana Kwieka w "Pulsie Trójki" są: poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk i Krzysztof Kosiński rzecznik prasowy PSL.

Posłuchaj

Propozycje PO ws. umów śmieciowych. Gośćmi "Pulsu Trojki" są: Z. Kuźmiuk z PiS i K. Kosiński z PSL (Trójka/Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Zamiast umowy nieetatowej - własna firma, ale z ulgami. Taka jest najnowsza propozycja Platformy Obywatelskiej, która ma pomóc wyeliminować tzw. umowy śmieciowe. "Pakiet startowy" zakłada, że bezetatowcy, rozpoczynający działalność gospodarczą, mogliby liczyć na zwolnienie z ubezpieczenia na pół roku, a potem korzystać z ulg. Partia rządząca proponuje też nową wersję kredytu podatkowego.

Zdaniem posła PO Adaman Szejnfelda, który przedstawił ten projekt,  jest on skierowany przede wszystkim do absolwentów uczelni, bezrobotnych oraz osób 50+ i ma na celu zaktywizowanie ich na rynku pracy. - Ma to być zachęta do zakładania firm.

Wcześniej premier Donald Tusk, krytykując umowy śmieciowe, przedstawił z kolei pomysł oskładkowania, do wysokości płacy minimalnej, umów-zleceń i umów o dzieło.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce" .

Krzysztof Kosiński podkreśla, że pomysły zaprezentowane przez Adama Szejnfelda, nie są na razie propozycjami rządu a tylko klubu parlamentarnego PO. - Mam nadzieję, że poseł Szejnfeld, zanim złoży ten projekt ustawy, to uzyska zapewnienie rządowe, ze jest poparcie i że ma to realne szanse wejścia w życie. Oceniając sam projekt rzecznik PSL dodaje, że - jeśli są tam ułatwienia w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, czy zmniejszenia obciążeń po stronie pracodawców, to takie propozycje należy poprzeć i pozytywnie ocenić. Jednak - jak dodaje - nie sądzę, żeby tego typu rozwiązania w istotny sposób wpłynęły na  zahamowanie zjawiska umów śmieciowych. (...) Należy raczej poczekać, co w tym zakresie zrobi rząd. Kosiński zgadza sie z opiniami, że propozycje Szejnfeda, dotyczące umów cywilno-prawnych, mogą sprawiać wrażenie "cementowania" złej praktyki zatrudniania pracowników jako firm.  - Nie chce mu (Szejnfeldowi) jednak odbierać dobrej woli, bo trzeba wziąć pod uwagę, że zwolnienie z płacenia składek pracodawców, którzy zatrudniają młodych ludzi, może ograniczyć bezrobocie. Zdaniem rzecznika PSL w walce z nadużywaniem umów cywilno-prawnych należy wzmocnić Państwową Inspekcję Pracy i sądy pracy.

Zdaniem Zbigniewa Kuźmiuka najnowsze propozycje PO, przedstawione przez posła Adama Szejnfelda, są sprzeczne z tym co wcześniej postulował, w sprawie umów śmieciowych, premier Donald Tusk. - Co więcej, obie te propozycje sprawiają wrażenie haseł wyborczych - mówi poseł PiS i dodaje - poza tym wydaje mi się, że najnowsze propozycje PO nie są uzgodnione z ministrem finansów a przecież głęboko sięgają do zasobów budżetowych. Zdaniem Kuźmiuka propozycje premiera Tuska - także są w powijakach, bo premier nie odpowiedział w zasadzie na żadne pytanie dotyczące likwidacji umów śmieciowych. Poseł przypomniał, że w literaturze przedmiotu jako umowy śmieciowe są określane nie tylko umowy o dzieło czy zlecenia, ale też przymuszanie do prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej czy powtarzające się wielokrotnie umowy na czas określony. Polityk PiS podkreśla, że projekt jego partii złożony Sejmie, by w istotny sposób wzmocnić organy kontrolujące umowy o pracę, także Państwową Inspekcję Pracy, został przez koalicję rządzącą odrzucony.  - Sprawa jest poważna - mówi Kuźmiuk - bo według szacunków związku zawodowego "Solidarność", wszystkie te formy tzw. "elastycznego zatrudnienia", dotyczą nawet 4 milionów zatrudnionych w Polsce. (...) I z tą patologią należy walczyć. (...) A premier przed swoim urlopem rzucił hasło i nic konkretnego w tej sprawie nie powiedział.

Do słuchania "Pulsu Trójki" zapraszamy od poniedziałku do piątku o 17.45.

mc

Polecane