Pat Metheny niezmiennie oczarowany językiem polskim. To już 11 lat
2013-12-15, 02:12 | aktualizacja 2013-12-15, 19:12
- Nie mieliśmy pojęcia, o czym śpiewała Ania... A jednak język polski zabrzmiał pięknie i wiele osób doceniło go po tej płycie - wspominał wydanie z Anną Marią Jopek płyty "Upojenie" Pat Metheny. Artysta zapowiedział też koncerty w naszym kraju.
Posłuchaj
Pat Metheny przyznał, że chociaż od płyty "Upojenie" minęło już dużo czas, on tego nie odczuwa. Jaki jest więc jego sekret, pozwalający trwać w świetnej formie? – Mam w domy trójkę małych dzieci. Nie mam wyboru, muszę stać mocno na nogach, muszę bawić się z nimi. Kluczem do sukcesu jest też znalezienie równowagi między pracą, a życiem prywatnym. Każdy powinien znaleźć taką równowagę. Przez te 11 lat miałem dużo udanych albumów i koncertów, ale udało mi się też spędzić dużo czasu z rodziną, a jednocześnie zarobić na jedzenie dla niej – mówił z uśmiechem gość Marka Niedźwieckiego.
Muzyk przyznał, że album nagrany z Anną Marią Jopek był dla niego odkryciem języka polskiego. - Wasz język jest piękny i wiele osób zauważyło to po tej płycie. Tak naprawdę my – muzycy nie mięliśmy pojęcia o czym śpiewała Anna, a jednak udało nam się razem wydobyć niesamowite brzmienie języka polskiego – opowiadał gość audycji "W tonacji Trójki".
Najnowsza płyta muzyka, którą nagrał z Unity Group, nosi tytuł "Kin", a jej premiera zapowiedziana jest na 3 lutego 2014 r. Z tej okazji Pat Metheny będzie też koncertował w Polsce. – Z nowym składem udało nam się osiągnąć niesamowity poziom muzyczny. Energia i pasja, którą wszyscy wkładają w koncerty, to coś niezwykłego. I tym bardziej cieszę się na koncerty w Polsce – dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadził Marek Niedźwiecki. Tłumaczył Jarosław Kuczyński.
(ei)