Alicja Szemplińska – od kościelnej chórzystki po księżniczkę Disneya

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Alicja Szemplińska – od kościelnej chórzystki po księżniczkę Disneya
Alicja Szemplińska zaczęła od śpiewania w kościelnym chórze w wieku czterech lat. Foto: Polskie Radio

Już jako czterolatka śpiewała w kościelnym chórze, potem podbiła serca widzów programu "The Voice of Poland", a dwa lata temu została polską reprezentantką w międzynarodowej akcji Disneya – Alicja Szemplińska była gościem Tomasza Żądy w "Spotkaniu na żądanie".

21-letnia Alicja Szemplińska bardzo wcześnie zaczęła zdradzać oznaki muzycznego talentu. W wieku czterech lat dołączyła do kościelnego chóru w rodzinnym Ciechanowie, a rok później wystąpiła w telewizyjnym programie "Przebojowe dzieci". Potem przyszły festiwale i konkursy muzyczne w całej Polsce, na których zbierała sceniczne doświadczenia.

Zwycięstwo w "The Voice of Poland" przepustką do kariery

Ważnym wydarzeniem w karierze Alicji był występ w programie "The Voice of Poland" w 2019 roku. – Byłam pod ogromnym wrażeniem tego, jak to wszystko wygląda zza kulis. Na początku byłam bardzo zestresowana kamerą przed moją twarzą, wielkim światłem i ludźmi wokół. Ale z czasem udało mi się do tego wszystkiego przyzwyczaić – wspomina wokalistka.

Ostatecznie Szemplińska zajęła pierwsze miejsce i podpisała kontrakt płytowy z wytwórnią Universal Music. Jej debiutancki singiel "Prawie my" w ciągu tygodnia od premiery osiągnął milion wyświetleń w serwisie YouTube.

Soul, R&B i Disney

W piosenkach Alicji słychać wyraźne wpływy muzyki soul i R&B. To gatunki, którymi artystka fascynuje się od dziecka. – Zawsze dążyłam do tego, żeby robić muzykę taką, jaką robię dziś, mimo że gatunki soul i R&B są w Polsce niszą, nad czym troszkę ubolewam. Ale też artyści tacy jak ja mają misję, żeby to zmienić i zarażać coraz to więcej osób tą muzyką – mówi Szemplińska.

W 2021 roku Alicja została polską reprezentantką akcji Wielkie Święto Księżniczek Disneya, jako jedna z 15 wokalistek z całego świata. Zaśpiewała piosenkę "Każda z nas", będącą polską wersją utworu "Starting Now" Brandy.

– Dla mnie to był wielki zaszczyt i wspaniała przygoda. Zawsze marzyłam o tym, żeby być aktorką dubbingową, bądź też żeby nagrać piosenkę dla Disneya. Gdy dodatkowo dowiedziałam się, że w oryginale tę piosenkę śpiewała jedna z moich ukochanych wokalistek, Brandy, to po prosu byłam wniebowzięta – opowiada rozmówczyni Tomasza Żądy.

kc

Polecane