Pufy za kasztany. Niezwykła akcja ośrodka wychowawczego w Lublinie (Bed&Breakfast/Trójka)
Pufy za kasztany. Niezwykła akcja ośrodka wychowawczego w Lublinie
2023-10-21, 11:10 | aktualizacja 2023-10-21, 12:10
Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2 w Lublinie znalazł nietypowy sposób na pozyskanie funduszy na zakup wyposażenia placówki. Pracownicy oraz rodzice zbierają i oddają do skupu kasztany, a za zdobyte w ten sposób środki kupują pufy dla swoich podopiecznych.
- Ośrodek szkolno-wychowawczy to placówka przeznaczona dla dzieci i młodzieży, które z powodu niepełnosprawności lub zagrożenia niedostosowaniem społecznym nie mogą uczęszczać do zwykłej szkoły.
- Ośrodki przeznaczone są dla uczniów poniżej 18. roku życia.
- Za kilogram kasztanów oddanych do skupu można zarobić złotówkę.
Duża część podopiecznych Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Lublinie boryka się z trudnościami ruchowymi. Dlatego bardzo przydają się specjalne pufy, na których uczniowie mogą wygodnie usiąść i zrelaksować ciało. Niestety, placówki nie stać na zakup tego typu mebli ze skromnych środków budżetowych. Dlatego dyrekcja poprosiła o wsparcie Radę Rodziców.
– Bardzo szybko poszła informacja do wszystkich rodziców i do pracowników. No i udało nam się faktycznie w bardzo krótkim czasie, bo w niemalże dziesięć dni uzbierać 820 kilogramów tych kasztanów – opowiada Anna Józefowicz z Rady Rodziców.
Kasztany – pieniądze leżące na ulicy
Choć kasztany nietrudno znaleźć w parkach czy na chodnikach, te oddawane do punktów skupu muszą spełniać odpowiednie warunki. Powinny być zdrowe, nie mieć na sobie pleśni, ani pęknięć. Muszą być też przechowywane w specjalnych workach i na dodatek nie za długo, bo szybko wysychają i tracą na wadze. Za kilogram takich kasztanów w skupie można dostać złotówkę. – Są to jakieś pieniądze. Można powiedzieć, że leżą na ulicy – zauważa inna z mam, Ilona Chruściel.
Droga, wyjątkowa edukacja
Szkoły specjalne nie tylko przekazują uczniom wiedzę naukową, ale też przygotowują ich do życia w społeczeństwie i uczą, jak radzić sobie z wykluczeniem i brakiem tolerancji. – Taka specjalna – choć ja osobiście wolę określenie: "wyjątkowa" – edukacja generuje ogromne koszty. Dlatego my, rodzice, staramy się być partnerem dla szkoły. Staramy się poprawić sytuację finansową placówki, realizując krok po kroku pomysły, które nam po prostu przychodzą do głowy, czasami z dnia na dzień, tak jak ta akcja z kasztankami – mówi Anna Józefowicz.
Posłuchaj
2:25
Dodaj do playlisty
Czytaj też:
- Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą świętuje 50-lecie działalności
- Nauczyciel Roku 2023: szkoła to życie w skali makro
***
Audycja: Bed and breakfast
Prowadzący: Piotr Firan, Raf Uzar
Autorka materiału: Liliana Kaczmarczyk (Polskie Radio Lublin)
Data emisji: 21.10.2023
Godzina emisji: 8.41
kc/pj