Ty i Twoje selfie. Co jest prawdziwe?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ty i Twoje selfie. Co jest prawdziwe?
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/HQuality

Pandemia i spowodowane nią ograniczenia w kontaktach osobistych, zwłaszcza towarzyskich, zaowocowały szukaniem ich namiastek. Powszechnie zaczęto stosować streaming; powodzeniem cieszą się internetowe czy telefoniczne spotkania, narady, konferencje, relacje "tu i teraz". Na tym tle selfies wydają się niemal przeżytkiem. Ale czy na pewno?

selfie zdjęcie 663.jpg

Co mówi o nas nasze zdjęcie profilowe?

Jednak selfie nie zniknęły z naszej codzienności: wciąż je robimy, wstawiamy w mediach społecznościowych. Ale czy obraz na tym "autoportrecie spod palca" to rzeczywiście autor, czy może jego wyobrażenie o sobie? Zresztą, jak wiadomo, często takie selfie poprzedzają długie przygotowania, treningi póz, przymiarki i oglądanie ciuchów, przyglądanie się sobie w lustrze ekranu. Może się więc wydawać, że mamy pełną kontrolę nad kadrem, a tymczasem kadr płata figle i ujawnia to, czego o sobie nie wiemy...


Posłuchaj

52:56
Selfie - prawda czy kreacja? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

– Od początku fotografii dyskutowano, jak daleko można ingerować w prywatność, czy wręcz intymność osób portretowanych. Współczesna technika powoduje, że te zdjęcia są przerabiane, poddawane przeróżnym obróbkom. Np. w Chinach, gdzie władze mają dostęp do portretów obywateli, algorytmy rozpoznawania twarzy pozwalają wręcz panować nad populacją – mówi Adam Mazur, historyk sztuki, amerykanista, kurator wystaw fotograficznych i autor książek o fotografii.

– W Polsce jeszcze w jakiś sposób panujemy nad wizerunkiem fotograficznym i pochodnymi: są różne obostrzenia, m.in. RODO, które sprawiają, że manipulacja wizerunkiem czy też jego powielanie bez zgody właściciela nie jest możliwe – tłumaczy. – Z drugiej strony fotografowie narzekają, że nie mogą fotografować ludzi na ulicach ani robić portretów i ich udostępniać, jak to robili jeszcze 10-15 lat temu – dodaje.

Technika autokreacji jest równie stara jak fotografia. Czy to kiedyś w atelier fotograficznym, czy obecnie, robiąc selfie, osoba portretowana przygotowywała się, chociażby poprzez pozowanie czy poprawianie aparycji. W dawnych czasach trwało to dość długo, a dzisiaj różnie to bywa.

– Manipulacja portretem powstała wraz z fotografią: wszystkie techniki retuszu, zmiany proporcji, kolorów były praktykowane już w XIX w. A w XX w. były jeszcze udoskonalane – potwierdza Adam Mazur. – W XXI w. wraz z pojawieniem się techniki cyfrowej, wszystko staje się jeszcze łatwiejsze, jeśli chodzi o manipulację tym, jak wyglądamy na zdjęciach, jak pięknie możemy wyglądać – wskazuje.


***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Monika Małkowska
Gość: Adam Mazur (historyk sztuki, amerykanista, kurator wystaw fotograficznych, autor książek o fotografii)
Data emisji: 10.02.2021
Godzina emisji: 22.06

pr

Polecane