Donald Tusk - przewodniczący czy prezydent Europy?

Posłuchaj

Jak wygląda codzienne zarządzanie strukturami Unii? (Europejski Klub Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

O Hermanie Van Rompuyu mówiło się jako o przewodniczący Rady Europejskiej, zaś o Donaldzie Tusku część mediów mówi jako o prezydencie Rady Europejskiej - podkreśla na wstępie Jerzy Sosnowski. Które z tych określeń jest właściwe? - Jedyna w pełni poprawna formuła to Stały Przewodniczący Rady Europejskiej i kropka. To jest formuła traktatowa aktualnie jako obowiązująca - wyjaśnia prof. dr hab. Leszek Jesień, politolog.
Posiedzenia Rady Europejskiej dawniej były porównywane do jarmarku średniowiecznego. - Gdy zjeżdżał na rynek jarmark, bardzo się tym interesowała publiczność, ale było to miejsce wyjęte ze zwykłej i normalnej rzeczywistości. Rada Europejska też pojawiała się, generowała bardzo duże zainteresowanie mediów i publiczności, i słusznie, bo tam przedmiotem obrad są najważniejsze kwestie, i znikała - opowiada politolog.
W przeszłości instytucja ta nie miała budynku, stałego aparatu urzędniczego, ani stałego przewodniczącego. - To już się zmieniło, ale takie są korzenie tej instytucji - mówi profesor.

Czytaj więcej >>> EURANET <<<

Polakiem, który jak dotąd zajmował najbardziej eksponowane stanowisko we władzach Unii Europejskiej, był Jerzy Buzek (były przewodniczący Parlamentu Europejskiego). Komisarzami UE byli: Danuta Hübner, Janusz Lewandowski i Paweł Samecki.

Europa od kuchni >>>

Tej jesieni wiele mówi się o wyborze Elżbiety Bieńkowskiej na komisarza UE ds. rynku wewnętrznego, usług, przemysłu oraz małych i średnich przedsiębiorstw, a przede wszystkim o funkcji Donalda Tuska, który został przewodniczącym Rady Europejskiej.

Jaki będzie zakres ich kompetencji, wpływ na decyzje Unii, a także jak wygląda codzienne zarządzanie strukturami Unii? Posłuchaj całej audycji "Europejski Klub Trójki", którą poprowadził Jerzy Sosnowski.

Audycja powstała w ramach projektu Euranet Plus.
(sm, ei)