Adam Ferency czyta "Drugi dziennik" Jerzego Pilcha

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Adam Ferency czyta "Drugi dziennik" Jerzego Pilcha
Adam Ferency i Barbara MarcinikFoto: Katarzyna Goleniewska

"Drugi” - znaczy "Inny”, jak wytłumaczył mi Jerzy Pilch. Ten, co widać, jest świeżutki, a inny jest od "Dziennika” (2010 – 2011) opublikowanego jeszcze przez wcześniejszego wydawcę Pilcha - Wielką Literę. Tamten gromadził felietony z "Przekroju”. Najnowszy - z "Tygodnika Powszechnego”.

Między nimi mieliśmy okazję zapoznać się z pierwszym kryminałem Pilcha – powieścią – „Wiele Demonów” (patrz – opis do prezentowanej latem 2013 książki w naszym paśmie wieczornym).

/

A zatem – przed nami – "stary dobry Pilch”, coraz mroczniejszy jednak. Niezmiennie – z kolei – przewrotny. Czym np. zaczyna swoje zapiski z pierwszego dnia lata 2012? Nie – komentarzami do Euro(!), lecz … metafizyką… Na okładce – fotka: diaboliczny uśmieszek i … papieros. W środku zaś: o rzuceniu palenia. Kto by za autorem "Pod Mocnym Aniołem” trafił? Jakieś tropy – szczęśliwie – nam pozostawia: jest więc Wisła, są "jego” autorzy ( od Płatonowa, przez Manna do Nabokova), jest nawet "mecz piłkarski”, ale jakże odmienny od tego w "Nartach Ojca Świętego”. Słowem, jest wszystko to, co dziś pisarza trapi i trawi, śmieszy (też), pogrąża w melancholii, złości (nie – w sensie ścisłym, chyba).

 

Porwać się na głośną lekturę Pilcha, znaczy, wystartować w którejś z dyscyplin sportów ekstremalnych. Cóż, lubimy trudne wyzwania. Usłyszymy głos autora, bo taką mamy metodę na "adaptację” prozy nacechowanej mocno jego autobiografią (patrz: Głowacki, Huelle). Zasadniczo jednak w roli lektora wystąpi tu Adam Ferency. Absolutny mistrz!

O muzykę poprosiliśmy Ola Walickiego oraz Patryka Zakrockiego . Startujemy w czasie świątecznym i bardzo szczególna to będzie lektura, jak na ten czas.

Zapraszamy.

Baszka Marcinik i zespół: Renata Szewczak , Janusz Deblessem oraz Wojciech Dorosz – „z ławki rezerwowych”. Foto – Kasia Goleniewska, Wydawnictwo Literackie (do którego po latach Pilch wrócił).

Od poniedziałku (23 grudnia )do piątku ( bez Nowego Roku) o  godz. 11.50.

Polecane