Zespół
Barbara Marcinik
Prowadząca
Blondynka, która nie wstydzi się koloru swoich włosów, bardzo kulturalnie opowiada o książkach i nie tylko.
w Trójce od 1985 roku
…po raz drugi na świat przyszła, odkrywszy w sobie powołanie. To była chwila, która odmieniła (jej) świat. "Mól książkowy", dobrze (zbyt) dobrze zapowiadający się badacz literatury przepoczwarzył się w człowieka mediów przełomu wieków. Nowy duch wstąpił w nowe ciało - poddawane dotąd surowej ascezie, zaczęło nabierać kształtów i rozkwitać.
To jednak trwało jakiś czas, w związku z czym nie od razu świat mediów ją zaakceptował. Pojawili się wszak na jej drodze ludzie, którzy dostrzegli, że na ich oczach dokonuje się cudowna metamorfoza, w swej dalekowzroczności przewidzieli nawet efekt i postanowili dać jej szansę.
Jedni pozwolili jej sprawdzić się w dziedzinie sztuki pisania, i tak zaczęła tworzyć scenariusze dla Teatru Wyobraźni. Inni zaryzykowali poddać ją próbie w świecie dźwięku i w ten sposób zaczęła się jej przygoda z muzyka, która trwa do dzisiaj i za skarby świata nie chce się rozstać z muzyka w Trojce.
Tymczasem nadchodziła era radia "na żywo" i, choć nieśmiała, postanowiła - w chwili nieuwagi zwierzchnikow - sięgnąć po mikrofon. Została - naturalnie - złapana na gorącym uczynku - szczęśliwie przez ówczesnego szefa red. muzycznej, który był jednym z jej dobroczyńców i tak już zostało - od 87 roku, heroicznie pokonuje barierę tremy i nieśmiałości, ilekroć przychodzi jej zasiąść przed "żywym" mikrofonem.
W Trojce, można powiedzieć, zakosztowała już wszystkiego - - prezenterką - gospodynią "bloków programowych" ( "Bez względu na pogodę" - przedpołudniowy !, "Trojka Bis" - wieczorny). Prowadziła koncerty (z okazji Dnia Ziemi - od 90 roku). Jest autorka "Magazynu Bardzo Kulturalnego" (od 89 roku - jego dziadkiem był magazyn" Hyde-Radio-Park "audycja Wojtka Dmochowskiego, Marcina Kydryńskiego i jej; ojcem MBK była "Lista Przebojów Teatralnych"- jej autorska audycja).
Ulubiona pora B.M. są Święta (Wigilia i Wielka Sobota) oraz noce. To właśnie w nocy zadebiutowała, w audycji "Miedzy Dniem a Snem" w 87 roku, od tamtego czasu nieprzerwanie pracuje w porze nocnej (dziś - to "Trojka Pod Księżycem").
Kiedy powstały w Trojce duże audycje o książkach, wraz z innymi kolegami przygotowywała je i prowadziła?., nie będąc wszak pewna, czy w sposób należyty spłaca dług uczelni, która ja próbowała wykształcić i dala jej szanse wspięcia się ze szczebla magistra na szczebel doktora (z tej szansy, jak już wiemy nie skorzystała). - Z przyjemnością pracowała nad dużymi audycjami dokumentalnymi, które stwarzały okazje doskonalenia formy. B.M. jest oddana "swojemu" programowi i nie daje się namówić na żadną inną - poza trójkową - formę aktywności.
Równowagę duchowa odzyskuje; nad morzem i w samolocie. Panicznie boi się podroży i nie może bez nich żyć.
Nie wstydzi się koloru swoich włosów, szczególnie lubią ja dzieci i psy.
Woli teatr od kina.
Ma niewiele Marzeń, za to konkretne. Jest uparta.
Najbardziej ceni lojalność i poczucie humoru.
Uważa się za czlowieka nowoczesnego, choć bywa konserwatywna.