Reklama

reklama

Oldboy: reinterpretacja z miłości do pierwowzoru

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Oldboy: reinterpretacja z miłości do pierwowzoru
Kadr z filmu "Oldboy. Zemsta jest cierpliwa"Foto: mat. prasowe

- Nowy film Spike'a Lee "Oldboy. Zemsta jest cierpliwa" może wywołać skojarzenia z koreańskim obrazem sprzed 10 lat. Jest to jednak inna historia - opowiada Iwona Lisowska.

Posłuchaj

"Oldboy" Spike'a Lee: reinterpretacja z miłości do pierwowzoru (Fajny film/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Fabuła w obu filmach jest podobna. Mężczyzna z nieznanych sobie powodów zostaje porwany i uwięziony. Nie wie, kto jest jego oprawcą ani jakie osoba ta ma wobec niego zamiary. Po 20 latach niewoli zostaje wypuszczony na wolność. Owładnięty obsesyjną żądzą zemsty, próbuje odkryć, jakie siły stały za jego cierpieniem...

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

Oba obrazy opierają się na mandze, czyli japońskim komiksie. Wersja koreańska, którą nakręcił Park Chan Wook w 2003 roku, odbiła się szerokim echem na całym świecie i miała świetne recenzje. - Spike Lee nie chciał kręcić remake'u, ale własną interpretację  - mówi rozmówczyni Ryszarda Jaźwińskiego.

Jej zdaniem amerykański reżyser chciał pokazać człowieka w zamknięciu, jego samotność i determinację. - Lee i aktor Josh Brolin usłyszeli od Park Chan Wooka: zróbcie swój film. I zrobili jego reinterpretację z miłości do pierwowzoru - dodaje Iwona Lisowska.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.

(mp)

Polecane