Mucharski o Pendereckim: komponuje na serio, śmiertelnie na serio
2013-11-23, 16:11 | aktualizacja 2013-11-23, 18:11
- Wydał mi się człowiekiem, który żyje muzyką, muzyką i jeszcze raz muzyką. Ktoś, kto wstaje o 5 rano, żeby komponować, chyba o niczym więcej nie myśli – mówił w Trójce Piotr Mucharski, współautor książki "Pendereccy. Saga rodzinna".
Posłuchaj
Kiedy wysłał trzy utwory na Konkurs Młodych organizowany przez Związek Kompozytorów Polskich, zdobył wszystkie trzy nagrody. Jest jednym z najważniejszych kompozytorów XX wieku. Całe życie poświęcił muzyce, ale, jak twierdzi, jego największą miłością są... drzewa.
Krzysztof Penderecki z okazji swoich 80. urodzin obdarowuje czytelników wyjątkowym prezentem: autobiografią, w której ukazuje się od bardziej prywatnej strony, dotychczas pozostającej w ukryciu. Opowieści kompozytora wysłuchali Katarzyna Janowska i Piotr Mucharski.
Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia poświęcony Krzysztofowi Pendereckiemu
Jaki prywatnie okazał się artysta? - Pan Krzysztof wydał mi się człowiekiem, który żyje muzyką, muzyką i jeszcze raz muzyką. Ktoś, kto wstaje o 5 rano, żeby komponować, chyba o niczym więcej nie myśli. To taki artysta-rzemieślnik i mi się to bardzo podoba. Bo on jest daleki od wyobrażenia o artyście, który baluje po nocach i szuka w swoim życiu sytuacji granicznych. Pan Krzysztof jest człowiekiem niezwykle uporządkowanym, po prostu śmiertelnie serio traktuje to, co robi, czyli komponowanie – opowiadał Piotr Mucharski, który był gościem "Radiowego domu kultury".
Krzysztof Penderecki jest też zdaniem gościa Trójki "człowiekiem domu”. - On nie przepada za towarzystwem, nie lubi się udzielać. Wszyscy uważają, że jest zarozumialcem, a to jest bardo nieśmiały człowiek, któremu szkoda czasu na coś innego niż komponowanie, ewentualnie jego słynny ogród drzew w Lusławicach. Na szczęście jest pani Elżbieta, która owym życiem zajmuje się z wielką pasją – mówił współautor książki "Pendereccy. Saga rodzinna".
Czy Krzysztof Penderecki lubi piać na zamówienie, jaka pasja pochłonęła go w ostatnich latach i czym podpadł muzycznej awangardzie? Między innymi o tym usłyszą Państwo w nagraniu audycji. Zapraszamy do słuchania.
Na "Radiowy dom kultury" zapraszamy w każdą sobotę tuż po godz. 12.
(ei)