Królowie absurdalnego humoru wracają po latach

Posłuchaj

Reaktywacja grupy Monty Python (Zapraszamy do Trójki - ranek)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rozmowy o reaktywacji grupy Monty Python miały być prowadzone w tajemnicy od wielu miesięcy. Oficjalna decyzja w tej sprawie ma być ogłoszona przed południem, ale w wywiadzie dla BBC jeden z członków grupy, Terry Jones, potwierdził, że pogłoski o reaktywacji są... jak najbardziej prawdziwe. - Tak, schodzimy się i pracujemy nad nowym show. Jestem bardzo podekscytowany. Mam nadzieję, że zarobimy kupę forsy i dzięki temu spłacę hipotekę - powiedział Jones.

Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru przyznał w radiowej Trójce, że chciałby zobaczyć, czy panowie, mimo zaawansowanego wieku, dalej są w formie. Zdradził, że zagrał kiedyś na jednej scenie z Michaelem Palinem i zapamiętał radość, jaką zobaczył w jego oczach, gdy ten schodził ze sceny przy aplauzie publiczności. - Ciągnie wilka do lasu - to jest chyba przyczyna reaktywacji grupy. Myślę, że czeka nas sporo radości - ocenił.
- Mam nadzieję, że powrót komików na scenę nie jest spowodowany przyczynami komercyjnymi. Grupy często się reaktywują, gdy ich członkowie przestają mieć z czego żyć. Myślę, że Monty Python odniósł taki sukces, że komicy mogą sobie teraz żyć wygodnie, a na scenę wracają, bo po prostu wydarzyło się tyle rzeczy, które chcą skomentować - powiedział Witold Mazurkiewicz z warszawskiego teatru Rampa, jeden z autorów spektaklu "Latający Cyrk Monty Pythona".
Neil Innes, kompozytor piosenek wykonywanych przez grupę Monty Phyton, jest przekonany, że komicy znajdą sposób, by mimo swojego wieku śmieszyć jak dawniej. - Choć jak wyobrażam sobie Johna Cleesa wykonującego "głupie kroki" z dwoma sztucznymi biodrami, to czuję lekki niepokój... - dodał.

Zapraszamy do wysłuchania materiału, który przygotował Mariusz Krzemiński.

Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.