Jim Jarmusch zafascynowany wampirami? (Fajny film/Trójka)
Jim Jarmusch zafascynowany wampirami?
2013-10-23, 15:10 | aktualizacja 2013-10-23, 16:10
- Może się wydawać, że Jim Jarmusch sięgając po popularny ostatnio temat i realizując film "Tylko kochankowie przeżyją", gdzie bohaterami są wampiry, liczył tylko na zysk. Tymczasem to bardzo "jarmuschowski" film - mówi krytyk filmowy Jakub Popielicki.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
We wtorek we Wrocławiu rozpoczęła się 4. edycja American Film Festival, którego patronem jest Trójka. Obraz otworzył najnowszy film Jima Jarmuscha "Tylko kochankowie przeżyją", filmem zamknięcia będzie obraz Stevena Soderbergha "Wielki Liberace". - Udało się spiąć festiwal klamrą: na otwarcie mamy film Jarmuscha, a na zamknięcie film Soderbergha. To dwie ikony amerykańskiego kina niezależnego - przypomina gość "Fajnego filmu".
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
Obraz "Tylko kochankowie przeżyją" miał swoją premierę na festiwalu w Cannes, ale jak mówił przed pokazem Roman Gutek, jeszcze stosunkowo niewiele osób na świecie miało okazję go zobaczyć.
- To opowieść o wampirach. W rolach głównych Tom Hiddleston i Tilda Swinton, którzy od setek lat tworzą parę. Żyją w oddaleniu od siebie, ale wciąż myślą o sobie. "Tylko kochankowie przeżyją", to swoisty katalog fascynacji, inspiracji Jarmuscha rozmaitymi postaciami, od poetów romantycznych po muzyków rockowych. Główny bohater jest muzykiem, gra na gitarze. Wiele z utworów, które "komponuje" w filmie to w rzeczywistości dzieła samego reżysera - mówi Jakub Popielicki, krytyk portalu Filmweb.
Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.
(gs)