Ubój rytualny - tradycja czy okrucieństwo?

- Polski ustawodawca doprowadził do piramidalnego bałaganu, gdy idzie o sprawę uboju rytualnego. To jest po prostu kwestia wyważenia proporcji pomiędzy, tym co muszą dostać związki wyznaniowe, i tym co jest konieczne z uwagi na dobro zwierząt - twierdzi prof. Ewa Łętowska.

Ubój rytualny - tradycja czy okrucieństwo?

Mufti RP Tomasz Miśkiewicz (P) rozmawia z obrońcami praw zwierząt, zgromadzonymi przed meczetem w Bohonikach

Foto: PAP/Artur Reszka

W XXI wieku, składanie zwierząt w ofierze Bogu wzbudza kontrowersje (Za, a nawet przeciw - Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Obrońcy praw zwierząt zawiadomili prokuraturę w sprawie uboju rytualnego, do którego doszło w Bohonikach z okazji muzułmańskiego Święta Ofiarowania. Zgodnie z ustawą taki ubój może odbywać się tylko w rzeźni, po wcześniejszym ogłuszeniu zwierzęcia. W tym przypadku tak nie było. Przedstawiciel gminy muzułmańskiej przyznał, że uboju jednego baranka dokonano niedaleko meczetu.
- Nie uchylam się od odpowiedzialności – podkreślił mufti Tomasz Miśkiewicz z Muzułmańskiego Związku Religijnego. – Zrobiłem to podtrzymując tradycję  i dziedzictwo kulturowe Tatarów – muzułmanów polskich – dodał w Trójce mufti. Zaznaczył jednak, że niektórzy wierni zrezygnowali z tradycji w obawie przed nagonką.
Mufti Tomasz Miśkiewicz wyjaśnił, że w Polsce obowiązują ustawy o stosunku państwa do Muzułmańskiego Związku Religijnego oraz o stosunku państwa do Gmin Żydowskich, które zezwalają na praktyki religijne. - A praktyką religijną jest spożywanie mięsa zgodnie z teologią muzułmańską i także obchodzenie świąt – powiedział gość ”Za, a nawet przeciw”.
Powołując się na umowę o stosunku państwa do Gmin Żydowskich (gdzie ubój jest dopuszczalny) Związek Gmin Żydowskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepisy dotyczące uboju rytualnego. – Muftiego Miśkiewicza przestrzegałabym jednak na powoływanie się na ustawę o stosunku państwa do Muzułmańskiego Związku Religijnego - mówiła Dorota Wiland, prezes fundacji na rzecz ochrony zwierząt IUS ANIMALIA. – To ustawa z 1936 roku, w myśl której siedzibą muftiego powinno być Wilno i na jego miejscu obawiałabym się powoływania na ten dokument.
Zdaniem prof. Ewy Łętowskiej, pierwszej w Polsce rzecznik praw obywatelskich i byłej sędzi Trybunału Konstytucyjnego, polski ustawodawca doprowadził do piramidalnego bałaganu, gdy idzie o sprawę uboju rytualnego. – To jest po prostu kwestia wyważenia proporcji pomiędzy tym co muszą dostać związki wyznaniowe i tym co jest konieczne z uwagi na dobro zwierząt – powiedziała prof. Łętowska.

Święto Ofiar (Kurban Bayrami) jest uważane za największe w islamie. Rozpoczyna się dziesiątego dnia ostatniego miesiąca księżycowego kalendarza muzułmańskiego – ”miesiąca pielgrzymki” i trwa cztery dni. Podczas niego składa się kurban – rytualną ofiarę ze zwierzęcia.
Źródłem święta jest przekaz zawarty najpierw w Starym Testamencie (Księdze Rodzaju), a potem Koranie mówiący o historii Abrahama i jego syna. Abraham był gotów złożyć w ofierze swego syna w dowód całkowitego oddania się Bogu, a pierworodny wyraził wolę podporządkowania się boskiemu nakazowi przesłanemu ojcu we śnie. Bóg jednak okazał łaskę, zastępując ofiarę dziecka ofiarą baranka. Kurban Bajram upamiętnia to szczególne wydarzenie.

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.