Lena Kolarska-Bobińska: konflikty w PO będą do listopada

Posłuchaj

Lena Kolarska-Bobińska (PO) o sytuacji w Platformie Obywatelskiej i kampanii wewnętrznej przed wyborami (Salon polityczny Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Lena Kolarska-Bobińska (PO) komentowała nagraną rozmowę premiera z działaczami PO, która dotyczy dyrektora gabinetu szefa MSW. Europosłanka mówi, że obecnie nie ma problemu, by wyjąć z kieszeni telefon i nagrać to, co się dzieje.  Nie widzi w tym nic niezwykłego. A przekazanie nagrań mediom określiła jako konsekwencję dobrych relacji niektórych polityków z dziennikarzami.  – Nie dostrzegałabym tutaj chęci niszczenia kogoś ani podstępnej polityki partyjnej – powiedziała Lena Kolarska-Bobińska.

Tomasz Nałęcz: premier w sprawie Pawła Majchera zachowa się pryncypialnie >>>

Posłanka powiedziała, że nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi do słów Donalda Tuska o tym, że ”na jego nos” doradca szefa MSW, krytykowany przez działaczy jako ”pisior”  długo nie pozostanie na swoim stanowisku.  Jej zdaniem premier nie zajmuje się polityką kadrową na tym poziomie. Przyznała, że szef gabinetu politycznego, to zazwyczaj osoba najbliższa ministrowi. Uważa jednocześnie, że zamiast zastanawiać się nad osobą doradcy można byłoby pomyśleć nad ideą gabinetów politycznych. Jej zdaniem opozycja mogłaby wystąpić tutaj z propozycją reformy.

Gość Trójki zaznacza, że kampania wyborcza w PO dopiero się zaczęła. Będzie trwała do listopada. Pytana, czy do listopada będziemy oglądać różnego rodzaju rozgrywki, jak w ostatnich dniach, nie ma żadnych wątpliwości. -  Myślę, że nawet na pewno. Będą wybory w regionach. Konflikty są bardzo silne, Platforma Obywatelska jest podzielona. Kampania wyborcza z jednej strony powinna sprzyjać pomysłom programowym, z drugiej strony nasila sprzeczności i konflikty – powiedziała posłanka.

Gościem ”Salonu politycznego Trójki” była Lena Kolarska-Bobińska (PO)

Rozmawiał Marcin Zaborski

agkm