Jan A.P. Kaczmarek: dewizą festiwalu Transatlantyk jest to, że jest on otwarty na różne zawody filmowe (Fest Program/Trójka)
Festiwal Transatlantyk: konkurs jedyny na świecie
2013-08-09, 15:08 | aktualizacja 2013-08-09, 15:08
- Dewizą festiwalu jest to, że jest on otwarty na różne zawody filmowe. Nie same nagrody i konkurs, ale także to, co się dzieje wokół - opowiada Jan A.P. Kaczmarek.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
W rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim Jan A.P. Kaczmarek podsumował kończący się w piątek, 9 sierpnia, festiwal Transatlantyk. Przedstawił też laureatów konkursów: TRANSATLANTYK Instant Composition Contest i TRANSATLANTYK Film Music Competition. - Pierwszy konkurs jest absolutnie wyjątkowy, jedyny na świecie - zaznacza Jan A.P. Kaczmarek.
Festiwal Transatlantyk: idee festiwalu splatają się, równoważą i inspirują wzajemnie
Konkurs natychmiastowej kompozycji polega na tym, że uczestnik w jednym pomieszczeniu ogląda 5-minutowy film, po czym w drugiej sali z publicznością i jury tworzy utwór na oczach wszystkich. Główną nagrodę w konkursie TRANSATLANTYK Instant Composition Contest zdobył Aleksander Dębicz, a w konkursie TRANSATLANTYK Film Music Competition - Xiaotian Shi.
Jak wyjaśnia Jan A.P. Kaczmarek w konkursach biorą udział uczestnicy z całego świata, ale Polacy zawsze stanowią co najmniej 30 proc. finalistów i choć konkursy nie należą do najłatwiejszych, to umożliwiają młodym artystom nawiązanie wielu znajomości w świecie branży filmowej i muzycznej.
- To jest nieprawdopodobny stres, ale wierzę w ten moment mobilizacji, bo umysł zderzony z taką presją produkuje nadzwyczajne rzeczy. Osobiście kocham improwizować. Mamy ambicję przypomnieć o żywiole, jakim jest instynktowny kontakt z obrazem - przyznaje gość Trójki.
Na "Fest Program” zapraszamy co piątek o 13.00.
(ed)