Miała 3 lata i nie reagowała na swoje imię. Zdecydowali się na adopcję w dwie godziny
2013-08-06, 19:08 | aktualizacja 2013-08-07, 13:08
– Nie chcieliśmy adoptować po to, żeby spełnić się jako rodzice, nie potrzebowaliśmy tego, pragnęliśmy pomóc dziecku – mówi mama adoptowanej chorej Pauli.
Posłuchaj
Polsko-czeskie małżeństwo zdecydowało się na adopcję dziecka. Postawili tylko jeden warunek: musi być zdrowe. Jednak podczas wizyty w domu dziecka zmienili zdanie.
Paula, gdy ją poznali, miała 3 lata, ważyła 8 kg i nie reagowała na swoje imię, nosiła pieluszki, nie potrafiła gryźć jedzenia. – Pomyśleliśmy: kto inny takiemu dziecku pomoże? Po dwóch i pół godzinach odjechaliśmy z nią do domu – wspomina ojciec adopcyjny dziewczynki.
Bohaterowie reportażu włożyli wiele wysiłku w rehabilitację i wychowanie Pauli. – Po roku ciężkiej pracy pierwszy raz pogryzła cukierki. To było wielkie szczęście, satysfakcja – opowiada adopcyjna mama.
Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>
Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Do prawa, do lewa" Henryka Dedo i Magdy Balcerak.
W 2011 roku Trójka wraz z "Newsweekiem" przeprowadziła akcję społeczną "Adopcja po polsku".
(pg)