Bruksela, czyli stolica...
2013-07-24, 10:07 | aktualizacja 2013-07-24, 11:07
- Postrzeganie Brukseli jako centrum decyzyjnego Unii Europejskiej nie jest rezultatem przemyślanej strategii, a jej braku - mówi Agata Gostyńska z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Posłuchaj
- Już w początku lat 50., kiedy powstała Europejska Wspólnota Węgla i Stali, stworzona przez 6 państw, pojawiły się problemy z podjęciem decyzji w sprawie lokalizacji europejskich instytucji - przypomina gość "Europy od kuchni".
Bruksela, choć tego nie chciała, większość z nas kojarzy się z Unia Europejską. - Swoje siedziby ma w tam m.in. Komisja Europejska, której budynki znajdują się również w Luksemburgu, a także Parlament Europejski. Jednak co najmniej 12 sesji w roku musi się odbyć w Strasburgu, gdzie także znajduje się siedziba PE. Dodatkowo w Brukseli spotykają się szefowie rządów i państw – wylicza gość Ernesta Zozunia.
Trójka w Strasburgu: największe bolączki Europy
Pierwsze historyczne wzmianki o Brukseli, wówczas osadzie obronnej pochodzą z 966 roku. Czym Bruksela kusi turystów? - Można ją zwiedzać szlakiem czekoladowym, odwiedzając sklepy znanych producentów lub szlakiem secesyjnym, zachwycając się dziełami architekta Victora Horty - opowiada brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka. Co dwa lata w sierpniu turystów z całego świata przyciąga także wyjątkowy dywan kwiatowy, układany na Grand Place z setek tysięcy świeżo zebranych kwiatów begonii. Oprócz średniowiecznego rynku obowiązkowym elementem wycieczek po Brukseli jest wizyta koło fontanny Manneken Pis.
Audycja powstała w ramach projektu Euranet Plus.
"Euranet Plus - Europa od kuchni" w każdy wtorek o godzinie 17.20. Zapraszamy!
gs
.