Trójka|Na wyciągnięcie ręki...
Chora na SM: każdego dnia zadaję sobie pytanie "dlaczego ja?"
2013-07-01, 20:07 | aktualizacja 2013-07-02, 18:07
Zaczęło się od przewracania na ulicy, drętwienia kończyn, które nie przechodziło.
Posłuchaj
Rezonanse głowy i rdzenia kręgowego wykazały, że zaszły zmiany nieodwracalne. Magda miała wtedy 21 lat.
- Zaczynałam studia, pracowałam, spotykałam się ze znajomymi, chodziłam na imprezy, kiedy usłyszałam, jaka jest diagnoza, to mój świat się zawalił - mówi Magda, chora na stwardnienie rozsiane.
Gdy miała 24 lata zaszła w ciążę i wtedy choroba zaczęła się dynamicznie rozwijać. W ciągu jednego miesiąca Magda straciła władzę w nogach, rękach, wzrok, przestała przełykać. Kiedy zaczęły się problemy z oddychaniem, trafiła do szpitala i tam padł wyrok. Lekarze nie dawali jej szans na przeżycie.
Na szczęście rodzina nie przestała o nią walczyć. Dziś Magda ma 27 lat. Mówi, że każdego dnia zadaje sobie pytanie: "dlaczego ja?". - Na szczęście mam dla kogo walczyć, mam wspaniałą córeczkę, dla której pragnę żyć - mówi.
Kuracja Magdy kosztuje ponad 10 tys. złotych miesięcznie. Pomaga jej Fundacja Równi Wśród Równych.
Materiał przygotowała Elżbieta Korczyńska.
Audycji "Na wyciągnięcie ręki" można słuchać w każdy poniedziałek o godz. 18.35. Zapraszamy.
(pg)