Tragedia na Broad Peak. "Nie mogłem odebrać im prawa do zdobywania szczytu"

- Wyczułem podczas wyprawy, iż żaden z zespołów nie wyobrażał sobie, że wysyłam na szczyt tylko jeden - mówił Krzysztof Wielicki, kierownik zimowej wyprawy na Broad Peak.

Tragedia na Broad Peak. "Nie mogłem odebrać im prawa do zdobywania szczytu"

Krzysztof Wielicki podczas konferencji prasowej uczestników wyprawy zimowej PZA na Broad Peak, która odbyła się 19.03.2013 w Warszawie. Dwaj alpiniści Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski (portrety z tyłu) po zdobyciu Broad Peak zginęli podczas zejścia ze szczytu.

Foto: Fot.: PAP/Bartłomiej Zborowski

Broad Peak, czyli choroba, na którą się umiera (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Krzysztof Wielicki powiedział, że gdyby kazał któremuś ze wspinaczy zawrócić, miałby wrogów do końca życia. Podkreślał, że każdy z nich chciał zdobyć szczyt, a oba zespoły trochę rywalizowały. - Nikt z nich nie chciałby być tym, który czekałby gdzieś 7 400 m n.p.m.  Nie miałem takiego prawa, by im odbierać prawo do zdobywania szczytu - stwierdził.
Kierownik zimowej wyprawy Polaków na Broad Peak zaznaczył, że Maciej Berbeka, który z wyprawy nie wrócił, był bardzo zmotywowany.  - Jeszcze na przełęczy zapytałem go, czy zastanawia się, czy iść dalej. Powiedział: "Jak to? Przecież po to tu przyszedłem" - wspominał.
Wielicki przypuszcza, że być może Berbeka nie wsłuchał się w swój organizm. - ... choć miał przewagę doświadczenia, wytrzymałości. Młody organizm zwykle jest przygotowany na krótki wysiłek, natomiast Maciek był wytrwałym człowiekiem - mówił.
Czterech Polaków - Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Tomasz Kowalski i Artur Małek - dokonało 5 marca 2013 roku pierwszego zimowego wejścia na Broad Peak, dwunastą pod względem wysokości górę świata. Dwaj nie wrócili. Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski zaginęli podczas zejścia.
W Polsce rozpętała się burza; uczestnicy i kierownicy wyprawy zostali odsądzeni od czci i wiary, a specjaliści od wspinaczki wysokogórskiej mnożyli się, jak grzyby po deszczu. Tymczasem przyczyny tragedii wciąż nie są znane, a specjalna komisja Polskiego Związku Alpinizmu cały czas pracuje nad raportem oceniającym wyprawę.
W Karakorum jest teraz wyprawa Jacka Berbeki, brata zmarłego Macieja, która wyruszyła, by odnaleźć i pochować ciała ofiar.

Tragedia na Broad Peak - informacje, zdjęcia, relacje >>>

Reportaż "Choroba, na którą się umiera”, autorstwa Moniki Sułkowskiej przypomina losy wyprawy. Możemy usłyszeć m.in. historię feralnego ataku szczytowego opowiedzianą ustami uczestników wyprawy. Zapraszamy do jego wysłuchania.
Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>

(pg)

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.