Chorwacja w Unii Europejskiej. "Chorwaci są eurorealistami"
2013-07-01, 15:07 | aktualizacja 2013-07-01, 16:07
- Wielu liczy, że dzięki ponad 11 mld euro Funduszy Europejskich, które ich kraj dostanie do 2020 roku, coś drgnie w gospodarce, obecnie pogrążonej niestety w recesji - relacjonuje Marcin Pośpiech, dziennikarz Trójki.
Posłuchaj
Chorwacja jest już 28. krajem członkowskim Unii Europejskiej. Chorwaci są zmęczeni recesją i rozczarowani politykami. - Mówią, że nie są eurosceptykami, ani euroentuzjastami, tylko eurorealistami - mówi Marcin Pośpiech, dziennikarz Trójki, który odwiedził Zagrzeb1 lipca.
Szacuje się, że w tym roku PKB Chorwacji spadnie o 0,3 procent. - W ciągu 5 lat gospodarka Chorwacji "skurczyła się" o 11 procent - mówi rozmówca Kuby Strzyczkowskiego. Marcin Pośpiech podkreśla, że nowy kraj UE zamierza za unijne pieniądze zmodernizować infrastrukturę turystyczną.
Zbigniew Pisarski z Fundacji Pułaskiego uważa, że to strategicznie bardzo istotne, by Unia dalej się rozszerzała. - Wysyłając na zewnątrz sygnał, że UE ma ciągle możliwość i potrzebę ekspansji, zachęcamy naszych sąsiadów, niekiedy niestabilne regiony, by przyjmowały regulacje i standardy unijne - podkreśla.
Chorwacja jest drugim, po Słowenii, krajem byłej Jugosławii, który wszedł do Unii. W kolejce czekają następne państwa, jednak ich integracja ze Wspólnotą nie nastąpi szybko. - To kwestia następnej dekady - twierdzi Marta Szpala z Ośrodka Studiów Wschodnich.
W "Magazynie Europejskim" wypowiadali się także: Kazimierz Wóycicki, Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych oraz Słuchacze.
Audycja powstała w ramach projektu Euranet Plus.
(pg)