"Skóra" - największy przebój Aya RL. "To był taki muzyczny żarcik"
2013-06-29, 10:06 | aktualizacja 2013-06-30, 13:06
"Skóra" spędziła 32 tygodnie na Liście Przebojów Programu Trzeciego, z czego 4 na pierwszym miejscu. Utwór jednak nie znalazł się na debiutanckim albumie grupy.
Posłuchaj
Maciej Chmiel, dziennikarz muzyczny, mówił w "Historii pewnej płyty", że "Skóra” to utwór, o którym każdy zespół marzy, zwłaszcza gdy debiutuje. - To ważne, żeby mieć coś, co jest rozpoznawalne, grane często w radiu i coś, co podoba się ludziom - mówił.
Tymczasem Igor Czerniawski z Aya RL stwierdził, że ta piosenka miała być "muzycznym żarcikiem".
- W momencie, kiedy została okrzyknięta niemal hymnem pokolenia, straciła dla mnie na wartości. To jest przerost formy nad treścią, a to nie jest dobre dla sztuki - mówił muzyk.
Współtwórca albumu Walter Chełstowski przyznał, że nie pamięta, dlaczego "Skóra" nie znalazła się na pierwszym krążku. Uważa jednak, że była to słuszna decyzja. - Od czasu tego utworu Aya poszła tak daleko do przodu muzycznie i ideologicznie, że "Skóra” najnormalniej w świecie nie pasowała do "czerwonej" płyty - stwierdził.
Debiutancka płyta Aya RL nagrywana była w Trójkowym studiu. Walter Chełstowski wspominał, że pojawiły się trudności z... gwizdaniem Pawła Kukiza. Dlaczego? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
O debiutanckim albumie Aya RL mówiła także dziennikarka Anita Bartosik.
Na "Historię pewnej płyty” zapraszamy w sobotę o godz. 18.00. Audycję przygotowują Anna Gacek i Tomasz Żąda.
(pg)