Trójka|Salon ekonomiczny Trójki i Dziennika Gazety Prawnej
Prezes EBI: bezrobocie młodych trzeba zwalczyć natychmiast
2013-06-25, 19:06 | aktualizacja 2013-06-25, 23:06
Małe i średnie firmy to sektor, w którym powinno być najwięcej pracy dla młodych ludzi, dlatego trzeba go szczególnie wspierać - mówił w Trójce Werner Hoyer, prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Posłuchaj
Wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw, dopasowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy oraz unijne środki z nowej perspektywy - to sposoby, które mogą pomóc w walce z bezrobociem młodych według Wernera Hoyera, prezesa Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Hoyer jest gościem III Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.
Jego zdaniem bezrobocie młodych to największy strukturalny problem w Unii Europejskiej.
Sektor małych i średnich firm to według Hoyera zaplecze dla młodych pracowników, bo to właśnie tam są dla nich miejsca pracy. - Jest to istotne, by właśnie tam pobudzać wzrost i skłonić nawet najmniejszych biznesmenów do zadania sobie pytania, czy przypadkiem nie potrzebujemy zatrudnić jeszcze jednego człowieka do firmy - mówił szef EBI w Trójce.
Innymi sposobami walki z bezrobociem młodych ma być lepsze dopasowanie oferty edukacyjnej do rynku prac oraz zapisanie w kolejnej wieloletniej perspektywie finansowej 6 mld euro na wsparcie młodych ludzi na rynku pracy. Te pieniądze wydają się duże, ale zostałyby podzielone na 28 krajów w perspektywie siedmiu lat.
- Problemem bezrobocia młodych trzeba się zająć natychmiast - pokreślił Hoyer.
Będzie to jeden z tematów czwartkowego unijnego szczytu w Brukseli. - To nie tylko katastrofa społeczna, ale również katastrofa ekonomiczna oraz katastrofa w wymiarze czysto ludzkim. To sprawa, która zagraża całemu wielkiemu przedsięwzięciu, jakim jest Unia Europejska. Jeżeli stracimy to pokolenie i ono nie weźmie dla siebie tego wszystkiego, co może dać im zintegrowana Europa, to przyszłości naszego kontynentu nie wróży to zbyt dobrze - ostrzegł Hoyer.
Szef EBI zaznaczył, że w tym roku moc kredytowa Banku zwiększyła się z 50 do 70 mld euro. Pieniądze te zostaną przeznaczone na wsparcie sektora MSP, dofinansowanie gospodarki opartej na innowacyjności, a także alternatywnych źródeł energii i inwestycji infrastrukturalnych.
- Ekonomia to nauka o zarządzaniu zasobami, których zawsze brakuje. Jak zajmiemy się jedną sprawą, inną trzeba albo zostawić, albo w najlepszym razie ograniczyć - przyznał Hoyer.
W tym roku na inwestycje w Polsce EBI przeznaczy 5,5 mld euro. Zwiększenie mocy kredytowych Banku ma przysłużyć się Polsce szczególnie w latach 2014-15.