Cimoszewicz: nie jesteśmy lepiej przygotowani na wypadek powodzi

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Cimoszewicz: nie jesteśmy lepiej przygotowani na wypadek powodzi
Włodzimierz CimoszewiczFoto: Polskie Radio

- Nie wydaje się, by w tej kwestii nastąpiły jakościowe zmiany - uważa senator niezależny Włodzimierz Cimoszewicz.

Posłuchaj

Włodzimierz Cimoszewicz o tym, czy Polska jest przygotowana na wypadek powodzi (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Gość audycji "Puls Trójki" były premier, senator niezależny Włodzimierz Cimoszewicz, ocenia, że Polska nie jest dużo lepiej przygotowana na wypadek powodzi niż była w 1997 roku, kiedy doszło do "powodzi tysiąclecia". Jego zdaniem za mało inwestuje się w infrastrukturę przeciwpowodziową, rozmaite służby państwowe są nie najlepiej wyposażone.
Cimoszewicz był w 1997 roku premierem. Do tej pory wypomina mu się wypowiedź, z której wynikało, że ludzie, którzy się nie ubezpieczyli są sami sobie winni. Cimoszewicz uznał ją później za niefortunną i publicznie przeprosił ofiary powodzi urażone jego sformułowaniem.
Gość Trójki przyznaje, że wówczas ta wypowiedź nie była dla niego "wygodna", zwróciła jednak uwagę na kwestię ubezpieczeń. W ocenie Cimoszewicza w tej kwestii nie jest najlepiej. Polacy wciąż rzadko się ubezpieczają, przeznaczają na ubezpieczenia niewielkie pieniądze. Winę za taki stan rzeczy - według gościa "Pulsu Trójki" - ponosi także państwo, które zbyt często "szafuje deklaracjami pomocy".
W ocenie Cimoszewicza państwo powinno udzielać pomocy w niezbędnym zakresie, a nie "szastać pieniędzmi i zachowywać się jak dobry wujek". - Państwo powinno pomagać, ale często obiecuje się zbyt daleko idącą pomoc, a to w końcu pieniądze pochodzące od nas wszystkich - podkreśla.

Wysłuchaj całej audycji!

Rozmawiała Beata Michniewicz.

Polecane