Tajemnice "Thrillera" Michaela Jacksona
2013-06-07, 19:06 | aktualizacja 2013-06-13, 14:06
Tytułowy utwór z najsłynniejszego albumu Michaela Jacksona "Thriller" początkowo nazywał się "Starlight"... Charakterystyczną kwestię mówioną nagrał Vincent Price, amerykański aktor, znany głównie z występów w filmach grozy.
Posłuchaj
Vincent Price doskonale musiał się wpasować z tekstem w zaaranżowaną piosenkę, pamiętając o interpretacji. Mimo wszystkich trudności udało mu się już za drugim razem.
Pierwszym singlem z płyty "Thriller" była kompozycja "The girl is mine", zaśpiewana wspólnie z Paulem McCartneyem, z którym Michael Jackson współpracował już wcześniej. Sesja została sfilmowana, ale jak dotąd jej fragmenty zaprezentował jedynie McCartneyem podczas swoich koncertów.
Piosenkę "Wanna Be Starting Something" Michael Jackson napisał dla swojej siostry i pierwotnie to La Toya Jackson miała ją nagrać. Stało się jednak inaczej, o czym w cyklu poświęconym królowi muzyki pop opowiadał Piotr Metz. Utwór ostatecznie trafił na przebojowy i kultowy już album "Thriller" i to jako piosenka otwierająca go.
Quincy Jones, który był producentem tego albumu tłumaczył, że żeby płyta była przebojowa, musi zawierać różne rodzaje muzyki. – Żeby album znalazł uniwersalną publiczność, jak stało się z "Thrillerem”, musi zawierać pięć, nawet sześć rodzajów muzyki - powiedział Quincy Jones.
Jak dodał trudnym wyborem była decyzja, który z przygotowanych nastrojowych utworów ma trafić na płytę, miejsce było tylko dla jednej takiej piosenki. Wybór padł w końcu na