Chris Hadfield: dzięki niemu miliony pokochają Kosmos?
2013-05-17, 20:05 | aktualizacja 2013-05-20, 13:05
- Mówi się o nim, że jest najważniejszym astronautą od czasów Neila Armstronga ...albo największą gwiazdą kanadyjskiej muzyki od czasów rozwoju kariery Celine Dion - ocenia w Cyber Trójce ekspert tematyki kosmicznej.
Posłuchaj
Chris Hadfield nagrał teledysk na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nagrał teledysk. Zaśpiewał, nieznacznie przerobioną, piosenkę Davida Bowie'ego pt. "Space oddity". Klip obejrzano w internecie do tej pory blisko 13 milionów razy. Jak mówi się nieoficjalnie niebawem do sklepów może trafił przełomowa płyta... cała nagrania w Kosmosie.
Kanadyjczyk publikował też z pokładu ISS krótkie nagrania, w których, odpowiadając na pytania internautów, tłumaczył, jak w kosmosie myje się ręce, goli twarz, albo gotuje obiad.
- Potrafił pokazać jak fascynujące, dziwne i niezwykłe mogą być nawet najprostsze rzeczy, które dzieją się 200 km nad naszymi głowami - mówi gość Damiana Kwieka, Wojciech Brzeziński, dziennikarz telewizji Polsat specjalizujący się w tematyce kosmicznej.
Jak dodaje dr Krzysztof Ziołkowski, z Centrum Badań Kosmicznych człowiek nie może tylko pracować – musi mieć czas na odpoczynek i zajmowaniem się czymś poza celem misji, której służy.
"Cyber Trójka" w każdy piątek o godzinie 18.10. Zapraszamy!