Nowak i Bielecki zaszkodzą Tuskowi?
2013-05-14, 09:05 | aktualizacja 2013-05-14, 10:05
Goście Trójki Michał Krzymowski i Wiktor Świetlik uważają, że sprawa drogich zegarków ministra Sławomira Nowaka jest bardzo poważna i może zaszkodzić premierowi.
Posłuchaj
Komentatorzy odnieśili się także do sprawy Jana Krzysztofa Bieleckiego, który jest posądzany o lobbing na rzecz Rosji.
Michał Krzymowski z "Newsweeka" powiedział, że ta sprawa na długo przyklei się do ministra Nowaka i będzie dla niego kłopotem. - Do ludzi bardziej dociera historia z drogimi zegarkami niż, że z jakiegoś funduszu wyciekło 100 mln euro - dodał.
Odnosząc się do sprawy Jana Krzysztofa Bieleckiego powiedział, że te plotki krążyły od kilu tygodni. - Też przygotowałem się do tekstu na temat Bieleckiego i wysłałem mu szczegółowe pytania na które do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi, a w kancelarii premiera usłyszałem, że on nie musi mi odpowiadać - powiedział.
Wiktor Świetlik z Centrum Monitoringu Wolności Prasy uważa, że sprawa ministra Nowaka jest bardzo poważna, bo pokazuje w jaki sposób sprawowana jest władza w Polsce i jak wygląda odpowiedzialność polityków przed mediami i społeczeństwem. - Zastraszanie wydawcy spekulacjami na temat gigantycznych przeprosin za 30 mln zł to próba kneblowania ust mediom, a wszystko odbywa się przy akceptacji premiera - zauważył.
"Wprost” napisał, że minister Nowak przyjaźni się z biznesmenami realizującymi zlecenia dla instytucji publicznych, a także nosi drogie zegarki, których nie wpisał do oświadczenia majątkowego. Szef resortu infrastruktury twierdził, że zegarki pożyczał od kolegi i sprawę skierował do sądu.
Natomiast tygodnik "Sieci" napisał, że Bielecki lobbował na rzecz rosyjskiej firmy, chcącej zainwestować w tarnowskie Azoty.
Rozmawiał Krystian Hanke.
to