Nowy minister, stare problemy?

O oczekiwaniach wobec nowego ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego mówią goście "Pulsu Trójki Marek" Sawicki i Grzegorz Napieralski

Dodaj do playlisty

"Decyzja głupia i niemądra" - tak Grzegorz Napieralski określił likwidację części sądów, przez poprzedniego ministra Jarosława Gowina. Zdaniem polityka SLD, koalicyjne PSL powinno naciskać na ministra Biernackiego, by decyzję poprzednika cofnął.

Napieralski, wyraził zadowolenie z zapowiedzi nowego ministra sprawiedliwości, dotyczących sfery, jak to określił, obrony obywatela.  "Chodzi o odpowiedzialność sędziów, prokuratorów, (...) skracania drogi do dochodzenia własnych praw, żeby wymiar sprawiedliwości był po stronie obywatela".  

Polityk SLD zapowiedział, że jego partia będzie walczyć o legalizację związków partnerskich. Komentując wypowiedź Marka Biernackiego, że takie związki są niekonstytucyjne, Napieralski powiedział, że w tej sprawie "nie istotne jest czy ministrem jest Gowin, czy ktoś inny, ale jak zagłosuje w Sejmie Platforma Obywatelska"  

Marek Sawicki powiedział, że PSL przyjęłoby z zadowoleniem anulowanie pomysłów Jarosława Gowina, ale jak podkreślił, jego partia przyjęła drogę parlamentarną i liczy na to,  że reforma sądowa zostanie cofnięta przez Sejm w głosowaniu. "Sprawa sądów nie będzie więc głównym tematem naszych rozmów z ministrem Biernackim" - mówi Sawicki przed spotkaniem koalicyjnego PSL-u z nowym ministrem i dodaje, że przedmiotem rozmów będzie też inny pomysł wdrażany przez poprzedniego Biernackiego a mianowicie deregulacja niektórych profesji.  "Deregulacja w wielu wypadkach jest potrzebna, ale zakres założony przez ministra Gowina sięgał za daleko"  uważa polityk PSL-u. 

W sprawie związków partnerskich Sawicki powiedział, że "większość PSL-u będzie wspierała konserwatywne skrzydło w PO a nie klub Palikota. (...) przypomnijmy, że to nie tylko kwestia związków partnerskich, ale też związków osób tej samej płci" - mówi polityk PSL i dodaje, że w tej  sprawie cieszy ich stanowisko ministra Biernackiego zwracające uwagę na niekonstytucyjność jednopłciowych małżeństw.

Z gośćmi "Pulsu Trójki" rozmawiała Beata Michniewicz.