”Wygląda na to, że sieci Al-Kaidy osłabiono”
Od kilkunastu lat nie było dużego zamachu w USA. Od paru lat nie mieliśmy serii ataków w Europie. Wygląda na to, że sieć Al-Kaidy została osłabiona – komentował Wiktor Świetlik
Boylston Street w Bostonie po wybuchach na mecie maratonu
Foto: PAP/EPA/BILLIE WEISS
Maciej Gdula (”Krytyka polityczna”) komentował, że po 11 września 2001 roku władze obiecywały bezpieczeństwo, ład i nietykalność, do których byli przyzwyczajeni Amerykanie. - Wydano wiele miliardów dolarów, a efekty wojny z terroryzmem nie są porażające – ocenił Gdula. Wymieniał ponure strony wojny z terroryzmem: więzienie w Guantanamo, ataki dronów. Publicysta zastrzegał, że wciąż nie jest pewne, kto odpowiada za tragedię w Bostonie. Poprzedniego dnia doszło tam do dwóch eksplozji na mecie popularnego maratonu. Zginęły trzy osoby, ponad 140 jest rannych. Sprawcy nie są jeszcze znani.
Eksplozje na maratonie w Bostonie - relacja >>>
Wiktor Świetlik ma krytyczny stosunek do wielu aspektów walki z terroryzmem, zwłaszcza do naruszeń prywatności. Przyznaje, że przy okazji walki z terroryzmem upieczono "wiele innych pieczeni". Zaznacza jednak, że od wielu lat nie mieliśmy serii zamachów w USA, od paru lat nie było tego rodzaju wydarzeń w Europie. Ocenia więc, że sieci Al-Kaidy, terrorystów zostały osłabione i stanowią mniejsze zagrożenie niż kilkanaście lat temu. Dodał, że ostatnie najgorsze i największe tragedie były dziełem psychopatów, działających w pojedynkę szaleńców.
Rozmawiał Krystian Hanke
Gośćmi audycji byli Wiktor Świetlik (tygodnik ”Sieci”), Maciej Gdula (”Krytyka polityczna”)
agkm