PSL przywróci sądy? "Jest trochę mniej prezesów"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
PSL przywróci sądy? "Jest trochę mniej prezesów"
Foto: Joanna Karnat/Wikimedia Commons/CC

Jarosław Gowin nie zlikwidował tych sądów, ale przekształcił je w wydziały zamiejscowe. Nikt nie musi dalej jeździć, jest za to mniej prezesów – mówił Piotr Gabryel w Trójce.

Posłuchaj

Renata Kim (”Newsweek”), Piotr Gabryel (”Do rzeczy”) m.in. o strajku "Solidarności" w audycji (Komentatorzy/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy  na podstawie których zreformowano sądy są konstytucyjne. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin na początku roku zlikwidował 79 sądów, ze względu na małe obciążenie pracą sędziów. Sądy stały się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Według ”Gazety Wyborczej”, PSL, które przewidywało takie rozwiązanie, będzie forsować uchwalenie ustawy obywatelskiej przywracającej zlikwidowane sądy.

Renata Kim przypomniała, że PSL od początku twierdziło, że reforma Gowina likwidująca małe sądy jest niemądra, bo zaprzecza zasadzie, by urząd był blisko obywatela. PSL nie zmienił zdania, uważa, że podróże do oddziału zamiejscowego utrudniaję życie. – PSL ma poparcie właściwie całej opozycji, jest szansa, że projekt PSL w większości przejdzie – powiedziała

Piotr Gabryel powiedział, że Gowin nie zlikwidował tych sądów, ale przekształcił je w wydziały zamiejscowe. – Nikt nie musi dalej jeździć. Siły sędziowskie są lepiej wykorzystane. Rozumiem sędziów, bo trochę stracili na znaczeniu, trochę jest mniej prezesów – powiedział. Z drugiej strony ma nadzieję, że takie rozwiązanie może przeciwdziałać powstawaniu klik w małych miejscowościach. – Może tego rodzaju reforma rozbije część dziwnych nieformalnych układów. Myślę, że powinniśmy sekundować wszystkim działaniom, które sprawiają, że pieniądze publiczne są wydawane w sposób racjonalny. To jest takie działanie – powiedział.

Strajk "Solidarności"

Komentując wtorkowy strajk ”Solidarności” Renata Kim (tygodnik ”Newsweek”) powiedziała, że Piotr Duda jest bardzo zdolnym i sprawnym liderem związkowym. Według publicystki, akcja pokazuje, że w Polsce jest dużo środowisk niezadowolonych z tego, co się dzieje, że coś nie działa, że pewne sprawy nie są konsultowane ze społeczeństwem. – Duda potrafi niezadowolonych zebrać i pokazać „oto rosnąca siła, niezadowolona z tego, jak rządzi Platforma Obywatelska” – mówiła Renata Kim.

- Piotr Duda okazał się sprawnym politykiem związkowym – zgodził się Piotr Gabryel (tygodnik ”Do rzeczy”). Ocenia, że dobrze oszacował siły i wskazał Śląsk jako miejsce strajku. Publicysta dodał, że starano się jak najmniej zaszkodzić ludziom podczas protestu. Piotr Gabryel postawił jednak pytanie, czy takie działania, za którymi stoi wiele rozmaitych postulatów różnych środowisk o sprzecznych nieraz interesach, mogą przynieść rezultat.

Renata Kim (”Newsweek”), Piotr Gabryel (”Do rzeczy”
Rozmawiała Maja Borkowska
agkm

Polecane